Otyłość
Westman uważa też, że trochę mitologizujemy otyłość. Tłuszcz to przecież po prostu zmagazynowana dodatkowa energia. – Kiedyś, chodząc po galerii handlowej, zobaczyłem bardzo otyłego mężczyznę. Pomyślałem: on mógłby nic nie jeść przez cały rok! – opowiada ekspert. - Tym właśnie jest tłuszcz. Zapasem energii.
Może jest w tym trochę prawdy? Zamiast użalać się nad sobą, pomyśl o tym, że przecież przez wiele lat zbierałeś tę „dodatkową energię”. Teraz potrzebujesz czasu na to, żeby się jej pozbyć. Nie płacz więc nad tym, że musisz ograniczyć spożywane posiłki. Jeżeli zrobisz to z głową, nic ci się nie stanie.