Chłopak poprosił, by włożyła czarną sukienkę. To była najgorsza randka w jej życiu
Gdy następnym razem wrócisz z nieudanej randki, pomyśl, że zawsze może być gorzej. Zawsze. Przekonała się o tym dziewczyna, której adorator poprosił, by włożyła czarną sukienkę. Już wtedy powinna zapalić jej się czerwona lampka.
04.12.2018 | aktual.: 04.12.2018 20:12
– Kiedy moja przyjaciółka zapytała, czy opowiadała mi o swojej najgorszej randce, zupełnie się tego nie spodziewałam – napisała na Twitterze użytkowniczka o nicku "itssraych".
Do postu dołączyła zdjęcia rozmowy z przyjaciółką. Rzeczywiście – taką randkę z pewnością trudno będzie przebić.
Chłopak, z którym się umówiła, zapewnił, że ma dla niej niespodziankę i poprosił, by włożyła czarną sukienkę. Gdy już się spotkali i jechali samochodem, wydawało jej się, że wszystko idzie całkiem nieźle – rozmowa się kleiła, a nieświadomość, dokąd zabiera ją adorator, wprowadzała romantyczny nastrój. Czar prysł, gdy za zakrętem pojawiła się tabliczka z napisem "krematorium".
Dziewczyna była coraz bardziej zaniepokojona. Wtedy chłopak zaczął ją uspokajać i tłumaczyć, że gdyby wiedziała, na pewno by odmówiła – spotkanie, na które ją zabrał, to… pogrzeb jego babci.
Choć randka okazała się czymś innym, niż się spodziewała, postanowiła zostać na pogrzebie i pocieszać pogrążonych w smutku żałobników.
Okazało się, że jej wybranek rozstał się z dziewczyną kilka tygodni wcześniej. Jego rodzina bardzo się cieszyła, że ją pozna, więc nie chcąc ich rozczarowywać, wykorzystał okazję i zaprosił na randkę nieznajomą.
Czy randka może być jeszcze gorsza?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl