Ciało idealne do kusego bikini? Ashley Graham szaleje w Maroko

Ashley wybrała się do Maroko, aby przygotować sesję zdjęciową kostiumów kąpielowych swojej marki. Swimsuits For All promuje sama modelka, dlatego tak dużo zdjęć możemy zobaczyć na jej profilach w mediach społecznościowych. Graham pozuje z wielbłądem i na tle pustyni. Ma na sobie głęboko wycięte kostiumy, które niewiele pozostawiają wyobraźni. I mogłoby się wydawać, że nie będą pasowały osobie o okrąglejszych kształtach.

Modelka zrobiła karierę przez charakterystyczny wygląd - promuje ona akceptowanie ciała takim, jakim ono jest. Niezależnie od tego, czy ma się rozmiar 34 jak większość modelek, czy rozmiar 46, można być pięknym i seksownym. Dlatego też amerykańska gwiazda nie ma żadnego problemu z pokazywaniem się w kusych strojach, eksponujących biust czy krągłe biodra.

30-latka dodatkowo podkreśla coś, co większość z nas uznałaby za mankamenty figury. Ma kilka centymentrów więcej w biodrach czy na brzuchu, a celowo wybrała do sesji bikini, które odkrywają te miejsca.

Podoba wam się figura najpopularniejsze modelki plus size?