GwiazdyCiara i jej ciążowy portret rodzinny

Ciara i jej ciążowy portret rodzinny

Ciara i jej ciążowy portret rodzinny
Źródło zdjęć: © Twitter
Aleksandra Kisiel

Ciara została kolejną gwiazdą, której rozebrane zdjęcia rozpętały burzę. Jeszcze nie ucichła dyskusja na temat częściowo obnażonych piersi Emmy Watson, a już wybuchła afera wokół zdjęć Ciary, która topless pozowała do portretu ze swoim 3-letnim synkiem i mężem.

Zdjęcia ciężarnych gwiazd robione przez luksusowe magazyny to swoisty obrzęd przejścia dla przyszłej mamy z czerwonego dywanu. Jak jest brzuch, trzeba go pokazać. Trend zapoczątkowała Demi Moore słynną okładką „Vanity Fair” z 1991 roku. Stanęła przed obiektywem Annie Leibovitz zupełnie nago, jedną ręką zasłoniła piersi, drugą gładziła brzuch. Powstała fotografia, którą kopiują miliony kobiet na całym świecie. Z tą różnicą, że zdjęcia kolejnych ciężarnych celebrytek pojawiają się w kolorowych magazynach. Prywatne sesje „zwykłych” kobiet rzadko kiedy są pokazywane komukolwiek poza partnerem.

Obraz
© Materiały prasowe
1 / 3

Obraz kontrowersji

Obraz
© Twitter

Ciara, wokalistka i tancerka, która spodziewa się drugiego dziecka została zaproszona do sesji zdjęciowej przez „Harper’s Bazaar”. 31-letnia mama pozowała do zdjęć z minimalnym makijażem, w swobodnych stylizacjach. Oprócz jej portretów w magazynie pojawiły się zdjęcia robione z 3-letnim synkiem Future i jeden rodzinny portret. Ten ostatni wywołał ogromne kontrowersje. Bo na zdjęciu pojawia się Ciara ubrana tylko w majtki. Na rękach trzyma nagiego synka, a z tyłu obejmują ją męskie dłonie (Russell Wilson, mąż Ciary widać nie zasłużył na to, aby pokazać jego twarz).
Purytańska Ameryka nie przyjęła tej fotografii najlepiej, uznając, że pozowanie nago z dzieckiem, które chodzi, mówi i od dawna nie jest karmione piersią, jest niestosowne.
Zupełnie innego zdania jest Karolina, dziennikarka. „W tym zdjęciu nie ma nic zdrożnego. Nie uważam, żeby chodzenie nago przy dziecku było czymś wstydliwym albo zakazanym. Moja córka ma 9 lat, a mi nadal zdarza się przy niej przebierać, rozbierać, kąpać. Traktujemy to jako normalną czynność. Nie biegam na golasa po mieszkaniu ani nie epatuję nagością. Po prostu, jak muszę się przebrać, to nie zakrywam się jakoś specjalnie, bo to dla mnie idiotyczne. Może to kwestia mojej indywidualnej skali wstydu. Jeśli jej będzie przeszkadzało, że wchodzę do łazienki, gdy bierze prysznic, to oczywiście uszanuję jej wolę".

2 / 3

Rodzina pachworkowa

Obraz
© Twitter

Ciara jest krytykowana nie tylko za nagość na zdjęciu, ale również za pokazanie dziecka. Warto wyjaśnić, że mały Future jest synem wokalistki z poprzedniego związku. Jego ojcem jest raper Nayvadius DeMun Wilburn występujący pod pseudonimem Future. Jednak portret, który Ciara pokazała w sieci i opatrzyła komentarzem „nasza czwórka” przedstawia ojczyma chłopca.
Fani rapera najwyraźniej nie mogą przeboleć faktu iż po rozstaniu w 2014 roku Ciara ułożyła sobie życie i wygląda na szczęśliwą. W rozmowie z „Harper’s Bazaar” nie może nachwalić się swojego męża. Wspiera ją, dopinguje w każdym wysiłku, wydaje się być spełnieniem marzeń.
Zdjęcie rodziny wokalistki zostało udostępnione 15 tysięcy razy. A wśród komentarzy pojawiły się również bardzo racjonalne argumenty. „Portret rodzinny Ciary jest niestosowny w oczach ludzi, którzy 1.) nie potrafią wyjść poza tradycyjną definicję rodziny. 2.) seksualizują dzieci 3.) przypisują kobiety do ich byłych partnerów 4.) są dziwni” podsumował użytkownik J.Cotti. Y'assssssss Al Ghul poszła o krok dalej: „Nie mogę pojąć, co jest obraźliwego w szczęściu Ciary?”.

3 / 3

Prawo do intymności

Obraz
© Twitter

Krytycy fotografii gwiazdy idą o krok dalej i uważają, że pokazywanie się dzieciom nago może prowadzić do przedwczesnego rozbudzenia ich seksualności. – Nie! – mówi krótko psycholog i dodaje: - Dziecko nie patrzy na rodzica jak na obiekt seksualny. To spojrzenie dorosłych i nasza ocena. Dziecko jest ciekawe dlaczego mama i tata wyglądają inaczej. I na te pytania trzeba im odpowiadać. Bo jak nie odpowiemy my, to odpowiedzą koledzy czy internet. A wówczas faktycznie tracimy kontrolę nad przekazem – ostrzega Karolina Bujak i jednocześnie zwraca uwagę na aspekt, którego większość dyskutantów na Twitterze nie wyłapała. Mianowicie prawo dziecka do intymności i prywatności. – To zdjęcie jest piękne. Ale czy faktycznie musiało trafić do sieci? Może należało je wyłączyć z oficjalnej sesji i zachować w rodzinnym albumie? Trzeba powiedzieć twardo: żaden rodzic nie ma prawa do publikowania nagich zdjęć swoich pociech. Nawet jeśli są artystyczne, subtelne i wysmakowane. Bo to ciało i intymność tego malucha. Rodzic ma ją szanować i chronić, zwłaszcza wtedy, gdy dziecko jest zbyt małe, by chroniło się samo – przekonuje.
A co na to wszystko sama Ciara? Nie zabrała głosu per se. Zamiast tego wrzuciła do sieci kolejną fotkę. Tym razem, w ubraniu i bez synka.

Źródło artykułu:WP Kobieta
annie leibovitzciaravanity fair

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (10)