Córka ma zespół Downa, syn autyzm. Z pomocą matce przyszło gotowanie
Jest matką czwórki dzieci. 12-letni Henry ma autyzm, 11-letnia urodziła się z zespołem Downa. Choć początki były trudne, kobieta odkryła, że gotowanie ma terapeutyczny wpływ na jej dzieci.
14.09.2015 | aktual.: 28.12.2015 20:39
Jest matką czwórki dzieci. 12-letni Henry ma autyzm, 11-letnia urodziła się z zespołem Downa. Choć początki były trudne, kobieta odkryła, że gotowanie ma terapeutyczny wpływ na jej dzieci. Teraz wydała książkę kucharską dla rodziców dzieci wymagających specjalnej opieki. Jest przekonana, że wspólne przyrządzanie posiłków działa lepiej niż niejedno lekarstwo.
Kiedy Henry miał 18 miesięcy zdiagnozowano u niego autyzm. Pół roku później urodziła się Amariah. Dziewczynka ma zespół Downa. Tuż po jej narodzinach matka – Deborah French, popadła w depresję.
- Kiedy tylko zobaczyłam jej oczy, wiedziałam, że coś jest nie tak. Lekarze twierdzili jednak, że ma tylko płaską twarz, a ja jestem na morfinie – wspomina w jednym z wywiadów.
Przyznaje, że kiedy potwierdzono, że jej córeczka ma zespół Downa, płakała całymi dniami. Inne matki wytykały jej dziecko palcami, wyzywały je. Dwudziestokilkuletnia wtedy kobieta nie miała pojęcia jak zająć się swoimi chorymi dziećmi. Pewnego dnia, zupełnie przez przypadek, z pomocą przyszło jej gotowanie.
- Któregoś zimowego dnia postanowiliśmy upiec ciasteczka. Henry miał wtedy 4 latka, ale bardzo chciał pomóc. Byłam zaskoczona obserwując jak porusza się po kuchni. Kontrolował się i był wyjątkowo skupiony. Nie zrobiłam wtedy praktycznie żadnego ciastka, tylko patrzyłam na niego w osłupieniu – dodaje French.
Lekarze twierdzili, że chłopiec nie będzie potrafił skupić się na dłużej niż 5 minut. Jednak rodzice widząc zaangażowanie syna postanowili, że włączą wspólne gotowanie w codzienną rutynę. Gotowanie uspokajało dziecko, kumulowało jego energię w jedno zadanie.
12-letni Henry jest dziś małym szefem kuchni. Jego siostra Amariah też czerpie radość z gotowania. Pasja dzieci zainspirowała kobietę do organizowania warsztatów kulinarnych dla rodzin z chorymi dziećmi. To pchnęło ją do napisania książki kucharskiej. Dzieci takie jak jej Henry, mogą korzystać z niej dzięki specjalnym grafikom.
md/ WP Kobieta