Courtney Love tym razem jako projektantka

Courtney Love - piosenkarka, aktorka, a teraz także malarka i projektantka. Krótko po pierwszej wystawie swoich obrazów i rysunków zebranych pod tytułem „And she's not even pretty”, Courtney stworzyła własną kolekcję ubrań zatytułowaną „Never The Bride”. Pierwsze zdjęcia gwiazda wrzuciła na swojego Twittera.

To rzeczy, które nosiłabym, gdybym była wystarczająco młoda, by nie wyglądać Bette Davis w „Co się zdarzyło Baby Jane” – powiedziała z przekąsem amerykańskiemu portalowi „Huffington Post”.

Kolekcja rzeczywiście wygląda na stworzoną z myślą o nastolatkach i kobietach przed czterdziestką lub takich, które tak jak Courtney wciąż czują rocka. W ubraniach zaprezentowanych przez debiutującą czterdziestoośmioletnią projektantkę niezmiennie czuć pazur i charakter „najbardziej kontrowersyjnej kobiety w historii rocka”, jak określił ją kiedyś magazyn „Rolling Stone”.

Ubrania zaprezentowała kolorowowłosa modelka Chloe Norgaard. Na zdjęciach opublikowanych na Twitterze nie zabrakło połyskujących martensów oraz kabaretek. Brytyjski serwis internetowy „Vogue'a” nazwał kolekcje grunge spotyka się ze stylem wiktoriańskim. Rzeczywiście, Courtney połączyła elementy zaczerpnięte z młodzieżowych stylizacji z czasów, gdy koncertowała jeszcze Nirvana z ozdobionymi mnóstwem falban i koronek sukienkami vintage. Do tego dodała odrobinę hippisowskiego sznytu oraz szczyptę atmosfery rodem z orientalnych baśni.

Brzmi jak przegadana góra ciuchów? Kolekcja raczej nie spodoba się minimalistkom, ale wiele kobiet na pewno doceni ją za czar i oryginalność. Zresztą wydaje się, że gwiazda rzeczywiście od dawna miała pomysł na swoją debiutancką linię ubrań. O pomyśle zaprojektowania kolekcji pierwszy raz miała wspomnieć już cztery lata temu.

Jak dotąd nie wiadomo, gdzie będzie można kupić ubrania od Courtney Love. Według nieoficjalnych informacji kolekcja piosenkarki będzie dostępna w internetowym sklepie Net-A-Porter.

(nmk/pho)