Liczenie
Liczenie w OCD przybiera różne formy. Dobrym przykładem może być tu bohater filmu „Dzień świra”, który wszystkie czynności starał się wykonywać siedem razy, wierząc, że to szczęśliwa liczba. Czasami chorzy liczą dosłownie wszystko, nawet stopnie schodów czy pociągnięcia mopem podczas sprzątania. Najczęściej wynika to z przesądów, np. wiary, że pewna liczba przynosi szczęście, a inna pecha.
Większość osób od czasu do czasu coś liczy, wielu wierzy też w przesądy. Gdzie zatem znajduje się granica? Jeff Szymanski tłumaczy, że wszystko zależy od kontekstu. Jeżeli liczymy drzewa podczas nudnej jazdy samochodem lub po prostu zastanawiamy się nad ilością powtórzeń jakiegoś zajęcia, nie ma problemu. Ludzie z OCD opowiadają jednak, że liczenie opanowało całe ich życie wewnętrzne. Nie mogą z niego zrezygnować, nie mogą też skupić się na niczym innym.