Danuta Stenka o związku z młodszym. "Raczej bym się bała"
Danuta Stenka ostatnio zagrała kobietę, która związała się z mężczyzną w wieku swojej filmowej córki. Aktorka mówi, czy prywatnie zdecydowałaby się na taką relację i czego najbardziej by się w niej obawiała.
Od niedawna w show-biznesie panuje nowy trend – Ewa Kasprzyk czy Majka Jeżowska namawiają kobiety w średnim wieku do wchodzenia w relacje z młodszymi. Danuta Stenka wcieliła się w taką postać w filmie "Planeta Singli".
W rozmowie z "Harper's Baazar" aktorka powiedziała, co sądzi na temat związków, gdzie partnerów dzieli duża różnica wieku. – W takich związkach ludzie doszukują się czegoś niezdrowego. A ja należę do starszego pokolenia i podejrzewam, że nasiąkłam tym, że istnieje brak zgody na taką relację – mówi Stenka.
Aczkolwiek artystka, gdyby nie była szczęśliwą mężatką, nie wykluczyłaby nawiązania takiej znajomości. Z drugiej strony, jedno nie dawałoby wtedy Stence spokoju.
– Bałabym się (…), że w pewnym momencie mogę się dla tego młodego człowieka, nawet jeśli oszalał z miłości, okazać towarem wybrakowanym i dojdzie do prostego, aczkolwiek przykrego dla mnie wniosku: za stara – mówi szczerze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Triki urodowe z PRL-u. Testujemy