Blisko ludziDlaczego mężczyźni mówią: „nie”?

Dlaczego mężczyźni mówią: „nie”?

Stereotyp mówi, że mężczyzna jest gotowy na seks wszędzie i o każdej porze. Badania zdają się potwierdzać tę tezę wykazując, że oni każdego dnia myślą wiele razy na ten temat. Jednak tak nie jest. Co więcej, faceci coraz częściej odmawiają seksu i to zarówno w przygodnych relacjach, jak i w stałych związkach. Gdzie tkwi przyczyna tego zjawiska i jak kobiety reagują na męskie "nie"? Co można, a czego zdecydowanie nie należy robić i mówić w takiej sytuacji? Jak przełamać jego „ból głowy”?

Dlaczego mężczyźni mówią: „nie”?
Źródło zdjęć: © 123RF

17.10.2013 | aktual.: 01.08.2017 11:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Stereotyp mówi, że mężczyzna jest gotowy na seks wszędzie i o każdej porze. Badania zdają się potwierdzać tę tezę, wykazując, że oni każdego dnia myślą wiele razy na ten temat. Jednak tak nie jest. Co więcej, faceci coraz częściej odmawiają seksu i to zarówno w przygodnych relacjach, jak i w stałych związkach. Gdzie tkwi przyczyna tego zjawiska i jak kobiety reagują na męskie "nie"? Co można, a czego zdecydowanie nie należy robić i mówić w takiej sytuacji? Jak przełamać jego „ból głowy”?

Najwyraźniej równouprawnienie ma także swoje złe strony. Coraz bardziej pewne siebie kobiety coraz częściej przerażają i zniechęcają mężczyzn. Seksuolodzy potwierdzają, że płeć brzydka odczuwa silny stres związany ze sprawdzaniem się jako 100 procentowi faceci.

Lęk przed kobietą

U niektórych mężczyzn jest silny, u niektórych znikomy. W niewielkich dawkach lęk przed płcią przeciwną jest niezwykle pożyteczny, bo popycha panów do działania. Gorzej jednak, gdy zaczyna paraliżować i staje się przyczyną problemów. Można to porównać do tremy przed występem. Zmiany, jakie następują obecnie w mężczyznach w kwestii nastawienia do seksu, mają bardzo silny związek ze wzrostem wymagań publiczności tj. kobiety.

Oczytanie pań w sprawach życia intymnego (prasa kobieca) oraz wzmocnienie poczucia własnej wartości i seksualności stawia facetów przed dość trudnym zadaniem sprostania wszystkim oczekiwaniom. Co wrażliwsi mężczyźni mogą mieć z tym kłopot. Czasem wystarczy zresztą jedno czy kilka niepowodzeń związanych z przemęczeniem, cierpka uwaga kobiety lub wyuzdana bielizna co wieczór, aby ukochany zaczął na widok swej wybranki naciągać kołdrę po czubek głowy.

Zwyczajne przemęczenie

Nie zawsze jednak przyczyną jest lęk i to, co z nim związane. Często przyczyna odmowy kontaktu seksualnego jest o wiele bardziej prozaiczna. Może to być zwyczajne przemęczenie. Do spadku libido może doprowadzić zwyczajna nerwica. Także zawód, jaki mężczyzna sprawił swojej partnerce na zupełnie innym polu, może być powodem trudności we współżyciu.

Brak równowagi hormonalnej to również niezwykle ważny czynnik męskiego pożądania. Zdarzają się także przypadki, gdy za brak zainteresowania partnerką odpowiada skrywana lub nieuświadomiona odmienna orientacja seksualna.

Ważną kwestia jest także osoba partnerki, bo – prozaicznie – może ona zwyczajnie nie budzić w mężczyźnie już spodziewanych przez nią emocji. Jakkolwiek, gdy kobieta spotyka się z odmową seksu, wysuwa często od razu taki właśnie wniosek, to nie jest to wcale najczęstszą przyczyną braku zainteresowania współżyciem.

Bez drwin i krytyki

Kiedy i jak rozpocząć zabiegi o przywrócenie męskiej sprawności partnera? Na pewno wtedy, gdy po szczerej i spokojnej rozmowie wyłania się problem. Co jednak, gdy mężczyzna się broni, zaprzecza, a nawet atakuje? Taka rozmowa z pewnością niczego nie zmieni, nie należy jednak unosić się i od razu zniechęcać, ponieważ tego typu reakcja to często naturalna obrona męskości. Jeśli kobiecie zależy na partnerze, powinna odczekać i znaleźć lepszy moment na rzeczową rozmowę.

Bez porozumienia trudno będzie naprawić taką sytuację. Jak więc jej nie pogarszać? Stając wobec męskiej niemocy panie popełniają sporo i to dość zasadniczych błędów. Do tych najczęstszych zaliczają się: krytyka i drwiny. Niezbyt dobrym pomysłem jest także, w przypadku przedłużającego się zobojętnienia, epatowanie seksualnością, zakładanie wyzywającej bielizny. Nacisk i atmosfera wyczekiwania tworzy niepotrzebny dodatkowy stres.

Od seksu wolą kanapę i pilota

Zestresowani, przemęczeni i znerwicowani mężczyźni coraz częściej wolą kanapę i pilota od seksu. Zdarza się to nie tylko w związkach, ale także w przygodnych sytuacjach. Czasem na zachęcające pieszczoty kobiety mężczyzna zareaguje odmową właśnie z powyższych względów, czasem jednak, zwyczajnie, może nie mieć ochoty.

Flirt – owszem, seks – nie. W pierwszej chwili kobieta stykająca się z odmową może poczuć się upokorzona, chwilę później zacząć szukać przyczyn sytuacji w sobie, swoim wyglądzie, zachowaniu. To zdecydowanie złe myślenie. Mężczyźni, podobnie, jak kobiety, czasem po prostu nie chcą seksu i może nie mieć to żadnego związku z osobą, której odmawiają. Poza tym, kobiety przejmując męską do niedawna rolę inicjacji seksu, muszą liczyć się z odmową, czyli z tym, z czym borykają się mężczyźni.

(smż/gabi), kobieta.wpl.pl

ZOBACZ TAKŻE:

Abstynencja seksualna?

Pewna część populacji nie uprawia seksu. Jaki ma to wpływ na zdrowie? Czy przedłużająca się abstynencja może w przyszłości powodować zaburzenia? Jak ich uniknąć?

POLECAMY:

Komentarze (36)