Dodaj do doniczki. Liście skrzydłokwiatu odbiją

Jeden składnik sprawi, że skrzydłokwiat znowu odżyje
Jeden składnik sprawi, że skrzydłokwiat znowu odżyje
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

28.12.2022 19:29, aktual.: 28.12.2022 20:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Choć uprawa skrzydłokwiatów nie jest skomplikowana, czasem możemy trafić na nieco kapryśną roślinę. Warto więc pobudzić jej wzrost prostym, domowym nawozem z resztek popularnego napoju.

Skrzydłokwiaty nie tylko pięknie się prezentują, ale świetnie oczyszczają powietrze z toksyn, takich jak formaldehyd czy benzen. Potwierdziły to m.in. badania NASA, dlatego warto mieć te kwiaty w mieszkaniu, a szczególnie w sypialni.

Ich dodatkowym atutem jest także fakt, że nie wymagają specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych. Wystarczy zapewnić odpowiednie miejsce z rozproszonym światłem i optymalne nawodnienie. Czasami jednak, mimo starań, skrzydłokwiat nie tylko nie kwitnie, ale wręcz więdnie. Warto wtedy pomyśleć o zastosowaniu odpowiedniego nawozu. Świetnie sprawdzi się coś, co wiele osób nie tylko ma w kuchni, ale bardzo lubi.

Domowy nawóz z resztek popularnego napoju

Choć w sklepach ogrodniczych lub supermarketach można znaleźć odpowiednio przygotowany nawóz dostosowany do praktycznie każdej rośliny, w przypadku oklapniętego skrzydłokwiatu świetnie sprawdzi się domowa odżywka. Wystarczą resztki z popularnego napoju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chodzi o fusy po kawie, bez której wiele osób nie wyobraża sobie dnia. Zamiast wyrzucać resztki, można je wsypać bezpośrednio do doniczki i podlać skrzydłokwiat. Innym sposobem jest dodanie fusów do wody i podlewanie taką mieszanką rośliny co około dwa dni.

Bogate w magnez, potas, fosfor i azot fusy, jako materiał organiczny, nie tylko poprawią drenaż, ale wesprą także korzystne dla wzrostu rośliny mikroorganizmy. Gdy skrzydłokwiat przyswoi materiał organiczny, ponownie zacznie się rozwijać i bujnie zakwitnie.

Dodatkowa zaleta fusów jako nawozu

Ponownie "odbijające" liście i kwiaty to niejedyna korzyść zastosowania tego naturalnego nawozu. Niektóre związki zawarte w fusach, jak np. kofeina, są toksyczne dla owadów. Domowy nawóz sprawi więc, że szkodniki będą trzymać się z daleka od naszej rośliny.

Niewykorzystane jako nawóz fusy mogą przydać się także do przygotowywania peelingu do ciała, który świetnie sprawdzi się w walce z cellulitem. Wystarczy do połowy szklanki ostudzonych fusów dodać 2-3 łyżki oliwy z oliwek, wymieszać i gotowe. Po wszystkim wystarczy umyć skórę ulubionym żelem pod bieżącą wodą.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (3)
Zobacz także