Dojrzałość jest sexy. Kobiety dziękują Brigitte Macron za inspirację
Brigitte Macron udowadnia, ze kobieta w każdym wieku może być piękna i pociągająca. Choć musiało upłynąć sporo czasu, zanim pierwsza dama Francji zdobyła sympatię, dziś trudno odmówić jej popularności. Codziennie dostaje 200 listów od innych kobiet.
Francuska pierwsza dama ma 64 lata, a jej mąż 40. Duża różnica wieku oraz młodzieńczy styl pani Macron początkowo budziły zdziwienie i oburzenie. W naszej kulturze utarło się, że mężczyzna może mieć dużo młodszą partnerkę i nikomu to nie przeszkadza. Kiedy role się odwracają, jest szok i niedowierzanie. W przypadku pary prezydenckiej, pikanterii dodawał fakt, ze Brigitte była nauczycielką Emmanuela.
Jednak pierwsza dama zaskarbiła sobie przychylność mediów i nie tylko. Tysiące zwykłych kobiet dziękują jej za inspirację. Za każdym razem, gdy Brigitte pojawia się publicznie, oczy i obiektywy są zwrócone w jej stronę. Pani Macron ma klasę i styl. Chętnie eksperymentuje z moda, nie boi się krótkich spódniczek, odsłoniętych ramion i oryginalnych dodatków. Stawia na nowoczesność i elegancję. Każda jej stylizacja jest szeroko komentowana.
Brigitte Macron otrzymuje codziennie do 200 listów od wielbicielek, które dziękują jej za pokazanie, że starsze kobiety mogą przyciągać i uwodzić młodszych mężczyzn. Tym samym Macron pobiła poprzedni rekord należący do Carli Bruni. Była żona Nicolasa Sarkozy'ego otrzymywała jedynie 35 wiadomości dziennie. Pierre-Olivier Costa, doradca pierwszej damy przyznał, że jej najbliższy krąg współpracowników był zaskoczony liczbą listów.
- Wiele kobiet w wieku 60 lub 70 lat pisze do Brigitte, aby powiedzieć: "Dziękuję". Nie wiedziałam, że to możliwe, by wciąż być piękna i seksowna w tym wieku, że można nosić takie sukienki i uwodzić w wieku 65 lat - powiedział Pierre-Olivier Costa w rozmowie z "Daily Telegraph".
Christelle Graillot z Vivendi Talent Management, dodała, że pani Macron wyzwoliła kobiety jej pokolenia. - Marcon demonstruje, że wszystko jest możliwe. Odświeżyła styl pierwszej damy. Jest wolną Francuzką - przyznała.
Pierwsza dama Francji to kobieta, o której śmiało można powiedzieć, że jest naprawdę sexy! Dziennikarze nawet umieścili ją w zestawieniu najbardziej pożądanych WHIP - "Women who are hot, intelligent, and in their prime". Tłumacząc ten zwrot na język polski, otrzymujemy: "Kobieta, która jest seksowna, inteligentna i w kwiecie wieku". Brigitte jest tego idealnym przykładem. Nic dziwnego, że inspiruje inne kobiety w jej wieku.