Domowy patent na zmarszczki. Wyprasuje je jak żelazko

Matka natura to cudotwórczyni, z której zasobów powinnyśmy czerpać garściami. Bez końca można by wymieniać produkty, mające zbawienny wpływ na stan skóry twarzy. Żelowy wyciąg z siemienia lnianego zadziała jak botoks, podczas gdy napar z tymianku złagodzi trądzikowe stany zapalne. Z kolei miód połączony z cukrem trzcinowym stworzy idealny peeling do ust.

Okazuje się zatem, że wcale nie musimy ruszać się z domu po kosmetyki. Wystarczy zajrzeć do kuchni. Jaki patent polecany jest natomiast kobietom z cerą dojrzałą, którym zależy na zniwelowaniu zmarszczek? Nietypowy, bo ze skorupkami jajek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Maść za 15 zł to hit. "Wyprasuje" zmarszczki pod oczami

Skorupka jajka składa się głównie z wapnia, lecz zawiera także niewielkie ilości takich pierwiastków, jak selen, cynk czy miedź. Dodatkowo wyściełająca ją błona ma w sobie kolagen i kwas hialuronowy, czyli drogocenne składniki odpowiadające za młody wygląd skóry. Dlatego właśnie skorupki po jajkach warto wykorzystać w pielęgnacji zamiast je wyrzucać.

Skorupki wystarczy zetrzeć na drobny proszek, najlepiej przy pomocy moździerza, i połączyć go z łyżką płynnego miodu. Następnie gotowy produkt nałożyć na twarz niczym maseczkę. Po zastygnięciu spłukać letnią wodą.

Niektórzy polecają robienie peelingu twarzy z tych składników, jednak nie jest to dobry pomysł, bowiem każdy peeling z wyczuwalnymi drobinkami może naruszyć barierę hydrolipidową skóry. Jak peeling, to tylko enzymatyczny.

Zobacz też: "Eliksir" na zmarszczki wokół ust? Wystarczy jeden produkt z lodówki

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl