Maść za 15 zł to hit. "Wyprasuje" zmarszczki pod oczami
Mówią o niej "złoto Madagaskaru". Maść z żyworódki pierzastej jest spokrewniona z aloesem, ale oprócz właściwości nawilżających, działa na zmarszczki jak żelazko. Ma jeszcze jeden atut – kosztuje jedynie 15 zł, a kupisz ją w każdej pobliskiej aptece.
Zmarszczki, worki, zasinienia i opuchnięcia wokół oczu sprawiają, że twarz wygląda na zmęczoną. W gabinetach medycyny estetycznej specjaliści oferują drogie zabiegi, które jedynie chwilowo poprawiają wygląd skóry. Podstawą jest zatem codzienna pielęgnacja. Zamiast sięgać po kremy "z górnej półki", lepiej przetestuj produkt z apteki, którego właściwości mówią same za siebie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Patent na "chomiki". Na efekty nie trzeba długo czekać
Tańsze nie znaczy gorsze
Kremy za 200 czy 300 złotych obiecują cuda wianki, ale nie zawsze "dotrzymują słowa". Dlatego przy zakupie kremów pielęgnacyjnych lepiej nie kierować się marką ani ceną, ale właściwościami produktu. Drogich kosmetyków nie należy z góry zachwalać, a tańszych skreślać. Ostatnio głośno zrobiło się o maści z żyworódki pierzastej, której bogaty skład działo wielokierunkowo.
Bogactwo Madagaskaru
Żyworódka pierzasta to roślina o wyjątkowych właściwościach, która jest bogata w witaminy i minerały. Jej ekstrakt można stosować zewnętrznie, jak i wewnętrznie. Niegdyś wykorzystywana była w medycynie jako środek przeciwbólowy. Wspomagała także walkę z infekcjami wirusowymi, bakteryjnymi i grzybicznymi.
Dzięki właściwościom przeciwutleniającym, znalazła także zastosowanie w kosmetologii. Jej imponujące składniki - między innymi flawonoidy, katechiny, witamina C, krzem, miedź, mangan, selen, glin, potas, wapń, żelazo - pozwalają zadbać także o skórę problematyczną oraz z widocznymi oznakami starzenia.
Idealna do każdego typu cery
Maść z żyworódki stosuje się w przypadku trądziku, egzemy, odleżyn, a nawet oparzeń. Ale to nie wszystkie jej zalety - składniki aktywne hamują peroksydację lipidów, co zapobiega procesowi starzenia się skóry. Czego zatem możemy spodziewać się po systematycznym stosowaniu maści z żyworódki? Nawilżonej, zregenerowanej, wygładzonej, pełnej blasku i sprężystości skóry.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl