Donald Tusk uwielbia psa swojej córki. Ich nowe zdjęcie wywołuje uśmiech

Od jakiegoś czasu na instagramowym profilu Kasi Tusk możemy obserwować jej nowego pupila - biało-brązowego psa. Portos, bo tak ma na imię, to przyjaciel Kasi, który chętnie jej "pomaga" i pięknie wychodzi na zdjęciach. A z okazji nadchodzących świąt Bożego Narodzenia także on weźmie udział w wigilijnej kolacji. Na jednym z ostatnich zdjęć widać, jak Portosa przewozi samochodem Donald Tusk. Tak uwielbia czworonoga, że wiezie go na... kolanach.

Nie pozwól, żeby utrzymanie Twojego pupila kosztowało za dużo! Skorzystaj z promocji na ZOOplus kody rabatowe.

Patrząc na zdjęcia Portosa i komentarze, które się pod nimi pojawiają, można śmiało stwierdzić, że to nowa gwiazda Instagrama. I choć wygląda na grzecznego czworonoga, niezły z niego gagatek. Tusk pokazuje, jak wskakuje jej na łóżko, czy opiera przednie łapy, żeby zobaczyć, co w danej chwili znajduje się na stole. Nie zmienia to jednak faktu, że wszyscy go kochają.

Kasia wrzuciła na Instagrama zdjęcie, na którym widać, jak Donald Tusk wiezie Portosa na kolanach. Opatrzyła je podpisem: "Gdy w bagażniku nie ma miejsca, bo trzeba przewieźć choinkę". Wygląda na to, że przewodniczący Rady Europejskiej sprawdza się także w roli "dziadka" dla "syna" Kasi.

Portos to springer spaniel angielski. Pies tej rasy jest średniej wielkości - może osiągnąć wagę do 25 kg. Jest też przyjazny, towarzyski i jednocześnie czujny, a także aktywny i inteligentny. Jedno jest pewne - blogerka uwielbia chwalić się jego zdjęciami w sieci.

Latem tego roku Tuskówna pożegnała swoją kotkę - Pempuszkę. Towarzyszka Kasi odeszła po 17 latach - dożyła zatem sędziwego wieku i była z blogerką przez bardzo długi czas. Portos zajął jej miejsce. Podoba wam się?