Grażyna Bąkiewicz
Nasz polski Dzień Kobiet ma charakter karykaturalny jedynie z powodu niewłaściwego zrozumienia jego idei. To nie są dodatkowe imieniny czy Mikołajki. Większość z nas nie wie, że obchodzi się go na świecie dla upamiętnienia strajku 15 tysięcy kobiet, które w dniu 8 marca 1908 roku w Nowym Jorku domagały się równouprawnienia.
Zostały zamknięte w halach fabrycznych. Wybuchł pożar i 139 z nich zginęło. W 1911 r. w dniu tamtej tragedii kobiety wielu krajów uczciły ich pamięć manifestacjami. Od tamtej pory w dniu 8 marca kobiety całego świata solidaryzują się we wspólnej walce o zrównanie statusu społecznego z mężczyznami.
Chciałabym, żeby wiedza o idei tego dnia stała się powszechna, a goździk czy tulipan wręczany kobietom był przez nie same odczytywany jako symbol tej solidarności.
Grażyna Bąkiewicz, autorka książki "Będę u Klary"