Edyta Golec szuka nauczyciela. Mąż nie ma do niej cierpliwości

Edyta Golec opublikowała na swoim profilu nietypowe ogłoszenie. Na najnowszym zdjęciu pozuje z trąbką, mimo że na co dzień śpiewa i gra na skrzypcach. Z tym instrumentem zdecydowanie częściej widzimy jej męża Łukasza.

Czytaj także: Tak mieszkają Golce. Takich wnętrz się nie widuje

Okazuje się, że artystka chciałaby nauczyć się profesjonalnie grać na trąbce. Szuka do tego odpowiedniego nauczyciela. Choć ma u swojego boku mistrza w tej dziedzinie, lekcje woli odbywać z kimś innym. Zależy jej na cierpliwym nauczycielu.

"Tak mi chodzi po głowie... tylko szukam jakiegoś dobrego nauczyciela... Ten, z którym dzielę życie, nie ma wystarczających pokładów cierpliwości" - napisała na Instagramie.

Artystka na razie ćwiczy sama. Jest jednak duża szansa, że fani niedługo zobaczą pierwsze efekty jej pracy. Jak zapowiedziała, postara się zaskoczyć gości podczas piątkowego koncertu w Krakowie w Klubie Studio.

Pod postem zgłosiło się kilkoro chętnych. "Jakby co to jestem cierpliwy i mogę dojeżdżać" - padła propozycja. "W ramach barteru mogę nauczyć na altówce" - zaproponowała Edyta. Inni gratulowali ambitnego pomysłu.

Edyta i Łukasz Golec od ponad dwudziestu lat tworzą zgraną parę. Są małżeństwem od 2000 roku i doczekali się trójki dzieci: Bartłomieja (ur. 2004), Antoniny (ur. 2006) oraz Piotra (ur. 2008). Wywodzą się z Beskidu Żywieckiego.

Niedawno wrócili z Egiptu, gdzie spędzili Wielkanoc. "Tym razem Święta Wielkanocne trochę inaczej, bez święconki i obrzędów, za to z najbliższymi, za których codziennie dziękuję Najwyższemu" - napisała wówczas Edyta Golec na Instagramie.

Czytaj także: Oto, co robiła za kulisami. Mąż stał obok

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!