Blisko ludziEgo travel, czyli nowy styl podróżowania millenialsów

Ego travel, czyli nowy styl podróżowania millenialsów

Nowy trend stawia na doświadczenia, które mają oderwać millenialsów od codzienności. Nie chodzi jednak wyłącznie o przeżywanie wyjątkowych chwil, lecz także o dzielenie się nimi w charakterystyczny dla tego pokolenia sposób.

Ego travel, czyli nowy styl podróżowania millenialsów
Źródło zdjęć: © 123RF

Nie ma żadnej wątpliwości, że millenialsi, czyli osoby urodzone na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, w największym stopniu odpowiadają za aktualne trendy. Te natomiast zmieniają się znacznie szybciej niż można przypuszczać. Popularne nie tak dawno podróżowanie w pojedynkę odchodzi w zapomnienie i zastępuje je najnowszy trend, czyli ego travel. Czym charakteryzuje się nowy sposób podróżowania?

Ego travel nie ma nic wspólnego z luksusowymi hotelami i kolorowym drinkiem wypitym nad basenem. Nowy trend stawia przede wszystkim na doznania — zamiast wieczornej imprezy millenialsi wybierają więc masaż wykonany przez "tubylców", noc na plaży czy w końcu zdrowe koktajle przygotowane z regionalnych produktów.

Wakacyjne wyjazdy młodych ludzi, pomimo iż mogą sprawiać wrażenie przypadkowych, są tak naprawdę bardzo szczegółowo zaplanowane. Dlaczego? Wypoczynek osób urodzonych na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych ma być pewnego rodzaju detoksem od rzeczywistości. Pokolenie wychowane w dobie rozwoju technologii nie zamierza jednak na urlopie całkowicie rezygnować ze swoich kanałów social media. Oznacza to więc, że wybrane przez nich aktywności oraz miejsca muszą być przede wszystkim fotogeniczne i dobrze prezentować się na Instagramie. Ciężko przewidzieć czy ego travel, które okrzyknięte zostało przez "The Guardian" podróżą prowadzącą do krainy szczęścia, ma szanse przetrwać dłużej niż sezon. Póki co, warto więc śledzić podróże millenialsów, które prawdopodobnie nigdy nie były aż tak przyjemne dla oka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)