Renate Blauel i Elton John poznali się w 1983 r., a już rok później stanęli na ślubnym kobiercu. Uroczystość odbiła się wielkim echem. Na uroczystości, oprócz gości, pojawiła się również masa zaproszonych fotoreporterów i paparazzi. Ich związek od zawsze budził wiele kontrowersji i podejrzeń. Niektórzy uważali, że miał być tylko przykrywką dla muzyka, który wcześniej wyznał, że jest bi seksualny.
Elton John pozwany przez byłą żonę
Ich małżeństwo przetrwało zaledwie 4 lata, a chwilę po rozwodzie artysta wyznał, że jest homoseksualistą. 5 lat po tym wyzwaniu Elton John poznał producenta filmowego Davida Furnisha, w którym zakochał się do szaleństwa. Po 12 latach zawarli cywilny związek partnerski, a chwilę po zmianie prawa w Wielkiej Brytanii mężczyźni ślubowali sobie przed ołtarzem dozgonną miłość. Wychowują również dwójkę dzieci, które adoptowali.
Historia szczęśliwej miłości jak z komedii romantycznej, ale niestety sielanka nie trwała wiecznie. 32 lata po rozwodzie Renate Blauel wniosła pozew przeciwko byłemu mężowi. Zadbała również o to, by akta tej sprawy pozostały tajne. Niedawno jednak "Mail Online" opublikował artykuł, który ma opowiadać o ciemnych kulisach ich małżeństwa.
Podobno Renate Blauel w czasie trwania ich miesiąca miodowego chciała popełnić samobójstwo, łykając dużą ilość tabletek uspokajających. Kobieta miała również cierpieć na depresje, a jej świeżo upieczony mąż miał nie zwracać kompletnie na to uwagi. Źródła portalu donoszą, że gwiazdor nie odwiedził nawet swojej ukochanej podczas pobytu w szpitalu.
