Epilepsja to nie wyrok
Najwyższy czas przełamać tabu! Ruszyła kampania uświadamiająca, jak wspierać chorych z padaczką.
20.10.2005 | aktual.: 28.05.2010 00:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
To jedna z najbardziej tajemniczych chorób, jakie trapią ludzkość. Objawy padaczki (epilepsji)
bywają tak przerażające, że chorych uznaje się niesłusznie za upośledzonych psychicznie. Zamiast pomagać, wiele osób odsuwa się z zażenowaniem. Wynika to z lęku, a także z niezrozumienia istoty choroby. Padaczka, mimo iż jej źródłem są zaburzenia w funkcjonowaniu mózgu, nie jest chorobą psychiczną. *Padaczka jest najczęstszym schorzeniem neurologicznym i dotyka średnio jedną na sto osób. Może ujawnić się w niemowlęctwie, u kilkulatka, a nawet w starszym wieku. Większość chorych to jednak ludzie młodzi.
* Mózg pod napięciem *Napady trwające od kilku sekund do 3 minut są spowodowane gwałtownymi wyładowaniami elektrycznymi w komórkach nerwowych mózgu. U wielu chorych problemy zaczynają się po urazach głowy, np. wskutek wypadku samochodowego, upadku z wysokości, uderzenia. Do uszkodzenia mózgu może dojść podczas porodu (padaczka często towarzyszy mózgowemu porażeniu dziecięcemu). Choroba może się też rozwinąć po wirusowym zapaleniu mózgu albo u ludzi z guzami nowotworowymi głowy. Tylko nieliczni cierpią na wrodzoną postać tej choroby.
* Napady duże i małe *Choć większości z nas napad padaczkowy kojarzy się z utratą przytomności i konwulsjami, epilepsja rzadko przejawia się w tak skrajnej postaci (z franc. *grand mal – duży napad). Większość chorych ma ledwie dostrzegalne symptomy (petit mal – mały napad) – które mogą umknąć nawet uwadze najbliższych. Co powinno skłonić do wizyty u lekarza?
- Wstrząsy całego ciała podczas snu.
- Znieruchomienie na 2–20 sekund.
- Kilkusekundowa utrata świadomości z mimowolnymi ruchami rąk, nóg, mruganiem. Niekiedy poprzedza ją wywrócenie gałek ocznych ku górze.
- Objawy zaburzeń świadomości, np. bełkot, dezorientacja.
- Upadek do przo lub do tyłu.
- Drgawki u malucha, niezwiązane z gorączką.
Takie objawy występują u większości dzieci z padaczką (u dorosłych dochodzi zwykle do utraty przytomności). Na szczęście napady dziecięce często mijają z wiekiem, gdy mózg osiągnie dojrzałość. U niektórych dzieci ataki mogą się nasilać, powodując utratę przytomności, zatrzymanie oddechu i drgawki. Takie duże napady trwają ok. 3 minut. Poprzedza je aura – rozdrażnienie, ból głowy, drętwienie ręki.
Może się zdarzyć, że wpadamy w panikę, bo ktoś z bliskich nagle dostaje ataku. Nie należy się tym przerażać. Jeden napad nie świadczy o chorobie (może być np. reakcją na silny stres, zażycie narkotyku). Zdaniem neurologów, z epilepsją mamy do czynienia wówczas, gdy ataki padaczkowe występują co najmniej dwa razy w roku. Diagnozę może postawić tylko specjalista.Dlatego jeśli coś w zachowaniu dziecka czy nastolatka budzi niepokój, poproś pediatrę o skierowanie do neurologa. Niezbędna może okazać się encefalografia lub rezonans magnetyczny mózgu.
Szybka terapia to szansa *Nieleczona padaczka opóźnia rozwój intelektualny chorego, doprowadza nawet do zaburzeń psychicznych. *Leczenie epilepsji polega na przyjmowaniu środków hamujących nadmierną aktywność komórek mózgu odpowiedzialnych za ataki. Terapia może trwać kilka lat. Dzięki nowym, skutecznym i bezpieczniejszym preparatom doustnym, jak np. Keppra, można zapobiegać napadom.Leki te nie osłabiają pamięci. Dzieci z padaczką mogą uczyć się w zwykłej szkole, a ich wyniki nie są gorsze niż zdrowych rówieśników. Epileptycy mogą więc funkcjonować jak inni ludzie – rodzić dzieci, prowadzić samochód, wykonywać większość zawodów (z wyjątkiem tych, które wiążą się z pracą na dużych wysokościach).
Jak możesz pomóc?
Jeśli w twoim otoczeniu ktoś ma atak epilepsji, pomóż mu. Nie obawiaj się, nic ci nie grozi.
Co możesz zrobić? Oto zalecenia opracowane przez Polskie Towarzystwo Epileptologii: *- podłóż choremu pod głowę kurtkę czy sweter, by zabezpieczyć ją przed potłuczeniem
- rozepnij mu guziki pod szyją i pasek
- po napadzie połóż go na lewym boku
- jeśli napad trwa dłużej niż 3 minuty, wezwij karetkę.
*Czego nie powinnaś robić, bo możesz zaszkodzić choremu: *- nie wkładaj mu do ust żadnych twardych przedmiotów
- nie otwieraj na siłę zaciśniętych szczęk
- nie rób sztucznego oddychania
- nie podawaj mu do picia żadnych płynów.
* Pomagaj bez obaw Pod takim hasłem trwa kampania edukacyjna, której patronuje Polskie Towarzystwo Epileptologii. Jej celem jest przełamanie bariery lęku, a także uświadomienie Polakom, że epileptycy potrzebują wsparcia. Ważne, by każdy z nas wiedział, że nie stanowią oni zagrożenia i mogą funkcjonować jak każdy z nas. Najwyższy czas, by ludzie chorzy przestali czuć się napiętnowani i odrzucani (z obawy przed tym wielu z nich ukrywa chorobę). Lekarze apelują też do rodziców chorych dzieci.
Nie izolujmy ich, nie zabraniajmy im ćwiczyć na lekcji WF-u, bawić się razem z rówieśnikami. Pamiętajmy też, że dziecko z padaczką może osiągać ponadprzeciętne wyniki w nauce. Warunek jest jeden – musi żyć w poczuciu akceptacji.
*O ataku ostrzega... pies *Znane są przypadki, gdy pies głośno daje znać otoczeniu o zbliżającym się ataku ukochanego pana. Te niezwykłe właściwości wykorzystują w USA stowarzyszenia pomocy epileptykom. Szkolone przez kilka miesięcy pieski czuwają nad zdrowiem właścicieli.
Aleksandra Barcikowska