Ewa Kopacz ociepla wizerunek w telewizji śniadaniowej. Przyszła do programu z wnuczkiem
Do wyborów został zaledwie tydzień, a politycy dwoją się i troją, by przekonać do siebie Polaków. Także Ewa Kopacz postanowiła ocieplić swój wizerunek i przyjęła nawet zaproszenie do telewizji śniadaniowej. Do studia „Pytania na śniadanie” premier zabrała swojego wnuka Juliana.
Chłopiec tak głośno bawił się zabawkami, że rozmowa była wielokrotnie przerywana.
Kopacz zdradziła, że uwielbia chodzić na szpilkach i praktycznie ich nie zdejmuje. Powiedziała również, że wolny dzień wykorzystałaby na zrobienie porządków w szafie.