Ewa Minge informuje o skutkach choroby. "Stoję trochę resztkami sił"

Polska projektantka mody i właścicielka znanej marki "EVA Minge" wyznała, że dopadła ją choroba. Minge jest w złej kondycji już trzeci tydzień.

Eva Minge ma już za sobą poważne problemy zdrowotne. W 2008 roku zdiagnozowano u niej przewlekłą białaczkę limfocytową. Siedem lat później Ewa Minge założyła fundację "Black Butterflies", która działa na rzecz pomocy osobom chorym na nowotwory. Projektantka musi uważać na swoje zdrowie.

- Stoję trochę resztkami sił. Nie do końca wszystko jest dobrze. Trzeci tydzień męczy mnie choroba, nudności, zawroty głowy, jest mi słabo. Na szczęście zatoki już pomału mijają. Pierwsze, co zrobiłam, to test. Na szczęście nie jest to COVID-19 – wyznała Minge w rozmowie z Jastrząb Post.

- Wiele osób teraz choruje, więc musimy na siebie uważać. Myślę też, że nasza odporność i stres, który nam cały czas towarzyszy, jest dla nas bardzo niedobry – zauważa projektantka w rozmowie z portalem.

Życie zawodowe i prywatne

Ewa Minge urodziła się 23 maja 1967 roku w Szczecinku. Od wielu lat zajmuje się zawodowo modą. Ma swoją linię ubrań "EVA Minge", w której skład wchodzą zarówno eleganckie kolekcje wieczorowe, jak i bardziej swobodne stroje.

Prywatnie Minge ma dwóch synów, Oskara i Gaspera. Dzieci są owocem pierwszego małżeństwa projektantki, które zakończyło się rozwodem. W 2017 roku ponownie wyszła za mąż.

Ewa Minge w czasie pandemii zaczęła częściej dyskutować w sieci z fanami i publikować posty w mediach społecznościowych. Projektantka nie boi się poruszać wrażliwych tematów ani wchodzić w polemikę z fanami i obserwatorami.

Drogie użytkowniczki, mamy dla Was otwartą rekrutację do testowania kosmetyków marki Ziaja. Jeśli macie ochotę dostać zestaw kosmetyków i sprawdzić, jak działają, zgłoszenia zbierane są TUTAJ