Fanaberie sławnych rodziców
Kto bogatemu zabroni?
Złote łóżeczko, smoczek wysadzany diamentami, ubranka od najlepszych projektantów czy mały ogród zoologiczny przed domem - sławni rodzice nie żałują pieniędzy, żeby ich pociechy dorastały w dobrobycie i luksusie. Kierują się znaną zasadą: "kto bogatemu zabroni?". Zastrzeżenia mogą mieć co najwyżej psycholodzy i pedagodzy, ale czy gwiazdy ich słuchają?
Złote łóżeczko, smoczek wysadzany diamentami, ubranka od najlepszych projektantów czy mały ogród zoologiczny przed domem – sławni rodzice nie żałują pieniędzy, żeby ich pociechy dorastały w dobrobycie i luksusie. Kierują się znaną zasadą: „kto bogatemu zabroni?”. Zastrzeżenia mogą mieć co najwyżej psycholodzy i pedagodzy, ale czy gwiazdy ich słuchają?
Krzesełko z kryształkami
Córka najsłynniejszej celebrytki Kim Kardashian i rapera Kanye Westa to – obok potomka księcia Williama i księżnej Kate – najsłynniejsze z urodzonych ostatnio dzieci. Dziewczynka, której rodzice nadali kontrowersyjne imię North West, na pewno będzie dorastała w przepychu. Jeszcze przed narodzinami otrzymała wiele cennych prezentów. Np. inna znana para, Beyonce i Jay-Z podarowali jej krzesełko wysadzane kryształkami Swarovskiego, zaprojektowane przez znanego designera Carla Monchena. Mebel kosztował ponad 10 tysięcy dolarów.
Kim i Kanye przygotowują też willę, w której zamieszkają z córką. W pokoiku dziecięcym ma znaleźć się m. in. specjalnie zaprojektowane, pozłacane łóżko. Złotym kruszcem będą także wykończone… muszle klozetowe. Jedna kosztuje blisko 100 tys. dolarów.
(RAF/sr), kobieta.wp.pl