Fotografował kobiety w trakcie orgazmu. Ich twarze wyrażają więcej niż tysiąc słów
Dostarcza rozkoszy, wstrząsa ciałem i... poprawia nastrój. Uczucia kobiecego orgazmu nie da się pomylić z niczym innym. Pewien fotograf postanowił bliżej przyjrzeć się temu zjawisku. W tym celu nawiązał współpracę z marką produkująca erotyczne masażery i zaprosił do swojego studia dwadzieścia kobiet. Efekt? Same zobaczcie.
Project O
Niezwykły projekt brazylijskiego fotografa, Marcosa Albertiego, o tajemniczej nazwie"„Project O" błyskawicznie rozniósł się po sieci. Artysta pokazuje w nim po cztery zdjęcia każdej z fotografowanej kobiet.
Klucz do piękna
Aby uchwycić niezwykły moment kobiecej rozkoszy, artysta nawiązał współpracę z firmą Smile Makers, która produkuje między innymi żele intymne oraz wibratory i twierdzi, że zadowolenie seksualne jest kluczem do bycia piękną.
Etapy
Marcos poprosił każdą z kobiet, by usiadła na stołku przed nim i zaczęła zadowalać jednym z produktów marki. Dokumentował każdy etap osiągania kobiecego orgazmu.
Cztery kadry
Pierwsze zdjęcie fotograf wykonywał modelkom przed rozpoczęciem stymulacji, drugie tuż przed orgazmem, trzecie w jego trakcie, a czwarte - już po.
Ekspresja
Kolaże zdjęć wyraźnie pokazują, jak zmienia się mimika i ekspresja kobiet w trakcie trwania eksperymentu. Co ciekawe, uczestniczki projektu różnią się narodowością i przynależnością etniczną. Niektóre pochodzą z pozornie bardziej wyzwolonych seksualnie krajów, takich jak USA i Francja, a inne z bardziej konserwatywnych społeczności, takich jak Chiny i Singapur.
Ugruntowana pozycja
Brazylijski fotograf ma ugruntowaną pozycję w branży pozwalającą na uchwycenie kobiet w trudnych i prywatnych momentach. W ubiegłym roku był odpowiedzialny za "3 szklanki" - serię, w której pokazał swoich przyjaciół po trzech lampkach wina.
Obiegł cały świat
Sesję Albertiego pokazują na swoich łamach media z całego świata. Dumny fotograf dzieli się publikacjami na swoim profilu na Facebooku. Nic dziwnego, że kontrowersyjny i zaskakująco odważny projekt zdobył uznanie tysięcy widzów. Jak wam się podoba?