Fusion we wnętrzach
Fusion jest trendy. Pojawia się w kuchni, sztuce użytkowej, muzyce. Przełamuje utarte stereotypy. Pozwala świecić, zostawiając za sobą nudne utarte rozwiązania. Wychodzi poza to co oczywiste.
Fusion jest trendy. Pojawia się w kuchni, sztuce użytkowej, muzyce. Przełamuje utarte stereotypy. Pozwala świecić, zostawiając za sobą nudne utarte rozwiązania. Wychodzi poza to co oczywiste.
Konfrontując się z przedmiotami fusion będziemy zaskoczeni, czy nawet zdezorientowani... nierzadko rozbawieni. Na jesiennych targach w Weronie projektanci pokazali, że lubią miszmasz tradycji z tym, co nowoczesne i ekstrawaganckie. Młodzi designerzy tacy jak: Jaime Hayon śmiało bawiąc się konwencją odchodzą od minimalizmu i przemijającego stylu Total look. Zestawiając ze sobą rzeczy pozornie do siebie nie pasujące, stwarzają przestrzeń dla eksperymentów wnętrzarskich. Trend wylansował Philippe Starck, autor słynnego plastikowego krzesła w stylu Ludwika XVI Luis Ghost. Pomysł powtórzył w serii foteli Miss Lacy, dla odmiany łącząc nowoczesną sylwetkę z metalową, ażurową dekoracją, jak z XVIII wiecznej bramy prowadzącej na pałacowy podjazd.
Powołując się na konkretne nazwiska nie sposób pominąć Jaimea Hayona, którego styl określa się mianem „cyfrowego baroku śródziemnomorskiego”. Pozytywny grunt dla rozwoju fusion stworzył z pewnością postmodernizm ze swoim przyzwoleniem na swobodne czerpanie, przetwarzanie i łączenie ze sobą wszystkich możliwych stylów, kierunków i nurtów. Współczesna popkultura była kropką nad i.
POLECAMY:
Trend wspaniale sprawdza się w modnych loftach, gdzie stare zaprzyjaźnia się z nowym. To łączenie to nie tylko zabawa. W wielu przypadkach chodzi o osiągnięcie efektu wzmocnienia dotychczasowych form artystycznego przekazu. Szafa z papieru, fotel z poskręcanych drutów, lampa z abażurem, przywołującym skojarzenia z papierową torbą z supermarketu to tylko niektóre z pomysłów "fusioneksperymentów". Często funkcja rzeczy zaprzecza materiałowi, z którego został wykonany. Myli się widza również samą formą zaprzeczającą funkcjonalności. Banalne sprzęty przypominają te z topowych salonów wystawienniczych. Zdarzają się przeskalowane przedmioty zadziwiające wielkością, rozmiarami. Łączy się wszystko z wszystkim, najdroższe materiały pokrywa farbą olejną.
Cel jaki stawiają sobie twórcy fusion, to otrzymać wystarczające napięcie.
W fusion jedną z najważniejszych ról gra barwa i materiał. W ramach stylu do łask powróciły kolory uważane dotychczas za odpustowe: fiolet, róż, amarant. Obecne stały się tak w tapetach jak obiciach, glazurze, terakocie, zasłonach. Masowo wykorzystuje się elementy folkloru: kolorowe komody, kufry, wzorzyste dywany. To, co typowe dla pałaców wprowadza się do loftów czy drewnianych chat.
Fusion odchodzi od bezosobowych wnętrz typowych dla minimalizmu. Kreowanie przestrzeni staje się wyzwaniem oddania indywidualnego charakteru pomieszczeń. Personalizuje. Jest zupełną antytezą minimalizmu. To połączenie funkcjonalności z modą. Fuzja jedyna w swoim rodzaju. Dająca szansę indywidualnych rozwiązań będących wizytówką właściciela przestrzeni.
Fusion najczęściej możemy spotkać we wnętrzach użyteczności publicznej, pubach, klubach, restauracjach, punktach usługowych. Inwestorzy w tego typu lokalach są zdecydowanie mniej zachowawczy , chętnie eksperymentują aby przyciągnąć klienta niebanalnymi rozwiązaniami aranżacyjnymi. Przykładem może być warszawska „Ale Gloria” . To zarówno polski fusion kulinarny jak i polski fusion w wystroju wnętrza. Kurpiowskie wycinanki zdobiące nowoczesną windę, poroża jeleni z gałęzi i koralików od lalek, wielkanocne palmy u wejścia przez cały rok, góralskie parzenice, koronkowe obrusy to prawdziwa zabawa konwencją.
Na światowej scenie triumf świeci hotel Puerta America zaprojektowany przez sławy światowego desingu wśród których znajdują się: Ron Arad, Jean Nouvel, Marc Newson, Zaha Hadid. To przykład nowoczesnego designu. Każde piętro zaprojektowane jest w zupełnie innym stylu a pokoje posiadają bardzo odmienne charaktery, co daje gościom możliwość dostosowania apartamentu do swoich upodobań i charakteru pobytu. We wnętrzach preferuje się formy proste, minimalistyczne, geometryczne oraz pływające w pełnej palecie kolorów. Każdorazowe otwarcie windy na kolejnym piętrze to gwarancja, że znajdziemy się w zupełnie innym świecie.