Zapiekanka z makaronem i kurczakiem - po studencku
Ostatnio na jednej z uczelnianych stołówek jadłam pyszną zapiekankę z makaronem i kurczakiem. Aż się zdziwiłam, że za kilka złotych można zjeść taki dobry obiad. Oto przepis dla wszystkich, którzy lubią jeść dobrze i tanio. Życzę smacznego zwłaszcza studentom.
Przygotuj:
- 2 piersi z kurczaka
- paczkę makaronu (jadłam kokardki, ale myślę, że rurki też będą dobre)
- puszkę kukurydzy
- 20 dag żółtego sera
- mały majonez
- śmietanę
- oregano
- bazylię
- ostrą czerwoną paprykę
- słodką czerwoną paprykę
- główkę czosnku
- olej do smażenia
- ewentualnie 2 łyżeczki przecieru pomidorowego
- Postaw wodę na makaron.
- W tym czasie pokrój piersi z kurczaka w kostkę.
- Pewnie zanim zdążysz to zrobić, woda się zagotuje, wrzuć więc kokardki. I oczywiści posól wrzątek.
- Skończ kroić kurczaka i wrzuć go na patelnię. Tylko nie zapomnij o makaronie. Nie pozwól, by się rozgotował. Odlej wodę zanim się to stanie.
- Kiedy mięso będzie się smażyło, zrób sos do zapiekanki makaronowej. Wymieszaj majonez ze śmietaną i dodaj do niego posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek i dużo przypraw. Jesli masz ochotę, możesz także dodać przecier pomidorowy.
- Uważaj, by z kurczaka nie zrobił się skwarek. Zetrzyj teraz ser na tarce.
- To już właściwie wszystko. Wymieszaj makaron, ser, mięso, osączoną kukurydzę oraz sos do mięsa i włóż wszystko do naczynia żaroodpornego.
- Studenckiej zapiekance z kurczaka wystarczy 20 minut w temperaturze 120 st. C. Smacznego!