Grała w "Rodzinie zastępczej". Po latach mówi, co działo się na planie

Monika Mrozowska wróciła pamięcią do czasów nagrań "Rodziny zastępczej". To właśnie ten, uwielbiany przez widzów serial przyniósł jej popularność. Jak wyglądała praca na planie zza kulis?

Znają się od 23 lat. Zdradziła szczegóły znajomości. "Ona jest kosmitką"Monika Mrozowska wspomina pracę na planie "Rodziny zastępczej"
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Monika Mrozowska grała w "Rodzinie zastępczej" od samych początków produkcji. Jako dziecięca aktorka wcieliła się w postać Majki, najstarszej z rodzeństwa. Stali fani serialu mogli zobaczyć, jak Mrozowska dorasta na ich oczach. Jak sama gwiazda wspomina tamten czas?

Zagrała w "Rodzinie zastępczej". Nie ukrywa, jak wyglądała praca na planie

To właśnie dzięki wcieleniu się w postać Majki, Monika Mrozowska później pojawiła się w kolejnych polskich produkcjach. Aktorka zagrała też m.in. w "Klanie", "Hotelu 52" czy "Sprawiedliwych-Wydział Kryminalny". Jednak to właśnie "Rodzina zastępcza" przyniosła jej największą rozpoznawalność.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Monika Mrozowska o aferze alimentacyjnej: "Uderz w stół, a nożyce się odezwą"

Sama Mrozowska nie ukrywa, że z sentymentem wraca do pracy na planie, gdzie miała okazję poznać m.in. Gabrielę Kownacką, Piotra Fronczewskiego, Marylę Rodowicz a także Jarosława Boberka.

- To było bardzo przyjemne doświadczenie. Aż czasami ciężko jest mi uwierzyć, że zaczęliśmy już ponad 20 lat temu. (...) To jest takie wzruszające dla mnie, że ciągle ludzie pamiętają ten serial. (...) To jest kawałek takiej mojej też historii, ja się absolutnie od tego nigdy nie odcinam. Wiem, że to się będzie za mną ciągnąć pewnie do końca życia, ale uważam, że to jest coś wspaniałego - podkreśla w rozmowie z Party.

Co więcej, dla samej Mrozowskiej to nie popularność związana z serialem jest największym sukcesem tej produkcji. Zwraca uwagę na coś zupełnie innego.

Serial, który połączył ludzi na zawsze

Monika Mrozowska przyznaje, że atmosfera na planie była niesamowita i pozwoliła na nawiązanie trwałych, prawdziwych relacji, które przetrwały lata.

- Ja do tej pory bardzo mocno przyjaźnię się z Misheel Jargalsaikhan, która grała serialową Zosię. Jesteśmy bardzo blisko ze sobą, ona mi bardzo pomaga, bardzo mnie wspiera - przyznaje gwiazda.

Aktorka podkreśla, że z Misheel argalsaikhan łączy ją "wręcz siostrzana relacja". Dodaje, że gdyby nie spotkanie na planie serialu, pewnie nigdy nie miałyby okazji się poznać.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów