Celebryci i paparazzi są złączeni szczególnymi więzami zależności. Jednym bez drugich trudno egzystować w medialnym świecie. Gwiazdy dają paparazzi chleb, paparazzi gwiazdom środowisko do branżowego istnienia. Niektórzy celebryci walczą z szalonymi fotografami, inni â idą z nimi na specyficzne układy. Tylko niektóre gwiazdy darzone są przez paparazzi szacunkiem.
Celebryci i paparazzi są złączeni szczególnymi więzami zależności. Jednym bez drugich trudno egzystować w medialnym świecie. Gwiazdy dają paparazzi chleb, paparazzi gwiazdom środowisko do branżowego istnienia. Niektórzy celebryci walczą z szalonymi fotografami, inni – idą z nimi na specyficzne układy. Tylko niektóre gwiazdy darzone są przez paparazzi szacunkiem.
Ilona Felicjańska
Plotkarskim numerem jeden jest ostatnio sprawa Ilony Felicjańskiej i króla polskich paparazzi Przemysława Stoppy. Nie wiadomo, dlaczego i w jaki sposób wypłynęły nagie fotki, które Felicjańska zrobiła sobie ze Stoppą w ramach tajemniczego „szerszego projektu”. Była modelka zareagowała dość nerwowo w sytuacji, która wydaje się całkiem zabawna. Ilona grozi sądem i nie przebiera w słowach na Facebooku, wymyślając paparazzo od najgorszych. Każda gwiazda może mieć rozbierane zdjęcia zrobione przez Stoppę, ale ze Stoppą – nie miał do tej pory nikt.
(alp/sr)
Dorota Gardias
Zawsze uśmiechnięta pogodynka potrafi walczyć jak lwica o swoją prywatność. Zeszłej zimy wdała się w awanturę z paparazzo, który robił jej zdjęcia na ulicach Warszawy. Były przepychanki, utarczki słowne, zabieranie karty od aparatu i wzywanie policji. Gardias dodatkowo wezwała swoich telewizyjnych kolegów i z incydentu zrobiono globalne wydarzenie filmowane na żywo. Podczas składania zeznań Gardias podkreślała, że fotoreporter omal jej nie zabił. Paparazzo stwierdzał, że chciał odzyskać swoją własność. „Daliśmy się podejść, poniosły nas emocje, nerwy. Czuliśmy się zagrożeni. Stało się”, skomentowała zajście Gardias.
Anna Mucha
To Ania jest autorką określenia „paparaty”. Między paparazzi a Muchą jest specyficzna zależność: kiedyś aktorka walczyła z najbardziej agresywnymi fotografami, dając im do zrozumienia, co o nich myśli. W najlepszym wypadku aktorka przyznawała, że „paparaty” przydają się do pilnowania jej samochodu. Dziś paparazzi pomagają Ani nosić wózek, a nawet pożyczają pieniądze na taksówkę. A przecież kilka lat temu aktorka pomstowała na autora swoich zdjęć topless wykonanych przy egipskim basenie.
Pascal Brodnicki
Pascal może i pozuje na przyjemnego francuskiego kucharza, któremu w głowie tylko majeranek i smażona wątróbka, ale okazuje się, że ma temperament niczym Gordon Ramsey. Kilka lat temu paparazzi chcieli robić zdjęcia Brodnickiemu, gdy ten razem z żoną, dzieckiem i kolegą jadł obiad w jednej z warszawskich restauracji, paląc przy tym papierosa. Gdy zauważył fotoreporterów, zerwał się od stolika i zainicjował ponoć szarpaninę. „Darł się, krzycząc, że to, że jest miły w TV, nie oznacza, że jest taki prywatnie. Kazał nam wyp…ać, wyzywał nas od ch..ów i k..ew", relacjonowali paparazzi. Wykwintna francuska kuchnia i polskie dosadne słownictwo – mieszanka doskonała.
Grażyna Szapołowska
Paparazzi są miernikiem gwiazdorskiej popularności: jeśli przestają interesować się gwiazdą, to znaczy, że jej medialny koniec jest już blisko. Ostatnio fotoreporterzy nie poświęcili należytej uwagi Grażynie Szapołowskiej, która zbiegiem okoliczności jadła obiad w tym samym lokalu i o tej samej godzinie, co Marta Grycan. Paparazzi na wyścigi robili fotki lodowej królowej, a zupełnie ignorowali Szapołowską. Aktorka ponoć obraziła się i wyszła ostentacyjnie z lokalu. Fotoreporterzy za nią nie podążyli.
Paweł Wilczak
O tym, że fochy na media nie służą popularności, przekonał się jakiś czas temu Paweł Wilczak. Aktor był obrażony na dziennikarzy, gdy jedna z gazet opublikowała jego prywatne zdjęcia. Podczas Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach Wilczak odmówił pozowaniu do zdjęć, a podczas tzw. minuty dla prasy zakrył sobie twarz rękoma. Gdy odciskał dłoń w Alei Gwiazd, fotoreporterzy na znak protestu odwrócili się do niego tyłem i unieśli aparaty. Natomiast podczas pozowania do zdjęcia grupowego Paweł został poproszony przez dziennikarzy o odsunięcie się innych aktorów. Od tego czasu kariera Wilczaka nie rozwija się: czyżby to była klątwa paparazzi?
Edyta Górniak
Piosenkarka jest jedną z najczęściej fotografowanych polskich gwiazd. Przez lata diwa walczyła z paparazzi nie przebierając w środkach (sprawa z napaścią Górniak na fotoreportera „Kuriera Podlaskiego”). Najbardziej nieprzyjemny incydent przydarzył się, gdy gwiazda rodziła synka: pod szpitalem w Łomży koczowały wówczas tabuny paparazzi. „Znaleźli się fotoreporterzy, którzy usiłowali wedrzeć się do szpitala. To było nieludzkie. Mam już tego dość”, żaliła się Edyta. Jednak po rozstaniu z Dariuszem Krupą gwiazda zmieniła swoje nastawienie do fotoreporterów. Aktualnie diwa jest jedną z bardziej lubianych przez paparazzi celebrytek w branży.
Kasia Cichopek
Kilka lat temu branżą paparazzi wstrząsnęła wiadomość, że brat Pyzy jest jednym z nich. Okazało się, że Jacek Cichopek od kilku lat organizował z siostrą „ustawki”, a potem sprzedawał zdjęcia prasie. Miał też dość wysokie stawki. „Twardy z niego negocjator. Nie spuszcza z ceny. Choć życzy sobie od 3 do 5 tysięcy za materiał, to na popyt nie narzeka", twierdził kolega po fachu Jacka. Ponoć Kasia kupiła też bratu motocykl, by mógł szybciej za nią (i za innymi gwiazdami) gonić z obiektywem. Nieprawdopodobna afera z bratem Cichopek miała miejsce cztery lata temu w momencie największego boomu popularności aktorki i szybko ucichła. Kasia nigdy nie skomentowała tej sprawy.
(alp/sr)