Gwiazdy, które nie ukrywają zażywania narkotyków
Narkotyki to jeden z tematów nierozerwalnie związanych ze światem show-biznesu. Większość gwiazd wypiera się kontaktów ze środkami odurzającymi. Nawet wtedy, gdy media publikują zdjęcia i relacje niepozostawiające wątpliwości, że ulubieniec tłumów był "pod wpływem". Ostatnio pojawiają się jednak celebryci, przyznający się do zażywania dopalaczy. Niektórzy walczą nawet o ich legalizację.
Narkotyki to jeden z tematów nierozerwalnie związanych ze światem show-biznesu. Większość gwiazd wypiera się kontaktów ze środkami odurzającymi. Nawet wtedy, gdy media publikują zdjęcia i relacje niepozostawiające wątpliwości, że ulubieniec tłumów był "pod wpływem". Ostatnio pojawiają się jednak celebryci, przyznający się do zażywania dopalaczy. Niektórzy walczą nawet o ich legalizację.
Kora
Znana piosenkarka i jurorka popularnego programu telewizyjnego "Must Be The Music" to najbardziej znana bojowniczka o legalizację miękkich narkotyków w Polsce. - Dla mnie narkotykiem numer jeden jest alkohol. On zniszczył moją rodzinę i dlatego nie biorę go do ust. Ale cywilizowany człowiek potrzebuje się czymś zrelaksować. Widziałam ludzi upodlonych przez alkohol, ale nie widziałam człowieka upodlonego przez marihuanę. Pozwólmy osobom dorosłym posiadać narkotyk na własny użytek - przekonywała Kora w "Wysokich Obcasach". W ubiegłym roku gwiazda miała jednak problem ze swoim liberalnym podejściem do używek. Została zatrzymana przez policję pod zarzutem posiadania narkotyków.
(raf/mtr), kobieta.wp.pl
Anna Dereszowska
Aktorka zdobyła się na szczerość, siedząc na kanapie w programie Kuby Wojewódzkiego. Zaczęło się od wspomnień dotyczących studniówki. - Na szczęście był mój kuzyn, który powiedział: jaramy trawę w samochodzie i dzięki temu przeżyłam jakoś tę studniówkę i było wesoło - opowiadała Dereszowska. Zapytana przez prowadzącego, czy ciągle pali marihuanę odpowiedziała, że robi to bardzo sporadycznie, nie należy do osób, które jej nadużywają, ale też nie uważa za groźną. W niewielkich ilościach według aktorki - jest to bardzo przyjemna rzecz, mniej szkodliwa od papierosów czy alkoholu.
Agnieszka Szulim
Dosyć nietypowy "narkotykowy coming out" przydarzył się rok temu znanej prezenterce telewizyjnej. Agnieszka Szulim prowadziła wówczas "Pytanie na śniadanie", a program poświęcony był legalizacji leków zawierających marihuanę. Jeden z gości - profesor Mariusz Jędrzejko z Mazowieckiego Centrum Profilaktyki Uzależnień podczas audycji na żywo wypalił: "Jestem wewnętrznie zdruzgotany tym, jak pani redaktor mi przed chwilą mówi, że pali marihuanę od 15 lat. Pracuje pani w publicznej telewizji!". Szulim próbowała się tłumaczyć, ale Jędrzejko zapewnił, że usłyszał te słowa przed rozpoczęciem programu.
Telewizja Polska zawiesiła czasowo prezenterkę. Później sprawa się rozmyła, ale Agnieszka Szulim postanowiła zmienić pracodawcę. Dziś możemy ją oglądać w TVN.
Maciej Rock
Popularny prezenter telewizyjny jest także zwolennikiem legalizacji narkotyków w Polsce. Przyznał to, komentując sprawę zatrzymania Kory. - Jest to bzdura, jest to głupota, chociaż takie mamy prawo. Jak jest głupie prawo, to niestety samo to prawo i ci, którzy je ustanawiają zmuszają nas do tego, żeby je łamać. Sam palę marihuanę - stwierdził w jednym z wywiadów Maciek Rock.
Jego zdaniem wszystkie używki powinny być dostępne w polskich sklepach. - Wszystko jedno, czy to jest heroina, kokaina, kompot, marihuana. Jeżeli ktoś chce brać którąkolwiek z tych substancji to na własne ryzyko i tyle - dodał prezenter.
Michał Piróg
Do palenia trawki przyznał się również znany choreograf i gwiazdor polskiej telewizji. Jednak Michał Piróg przewrotnie wytłumaczył to względami... zdrowotnymi. - Jestem chory na astmę, kiedyś miałem wizytę we Francji u lekarza, kiedy miałem napad astmy. Usłyszałem wprost, że mam palić marihuanę, ponieważ ona zapobiega rozedmie płuc - wyjaśniał w programie "Uwaga TVN".
W rozmowie z magazynem "Flesz" dodał: - Jestem za legalizacją. Marihuana naprawdę pomaga w wielu chorobach. Jeśli ktoś jest dorosły i ma ochotę, to po co mu tego zabraniać? Gwiazdor wyznał również, że pierwszego skręta zapalił w wieku 13 lat.
Liroy
Nieco zapomniany już polski raper, słynie ze szczerych wywiadów. W jednym z nich - dla tygodnika "Wprost" wyjawił, że od 20 lat regularnie pali marihuanę. - Nie ukrywam, że jestem przestępcą, tak. Łamię konstytucję, ale jeżeli prawo stoi w sprzeczności z wolnością, to ja to prawo będę łamał. Dla mnie wolność to jointy - przekonywał Liroy.
Mało tego, muzyk przyznał, że na odziedziczonym po dziadku polu uprawia konopie siewną, która w przeciwieństwie do konopi indyjskiej jest w naszym kraju legalna. - Dzisiaj w Polsce ludzie palą syf robiony przez Wietnamczyków, kontrolowany przez policję. Wie o tym wiele osób, niewiele mówi o tym głośno - mówił Liroy.
Krzysztof Krawczyk
Znany piosenkarz miał bardzo burzliwą młodość. Nie ukrywa, że eksperymentował również z narkotykami. - Z wyjątkiem heroiny skosztowałem wielu substancji - PCP, grzybki halucynogenne... To było po rozwodzie z moją żoną. Przeżywałem to rozstanie bardzo, trafiłem do hippisowskiej wspólnoty, w której byłem częstowany marihuaną, haszyszem. Wydaje mi się, że jeśli ktoś nie ma charakteru, to się tym narkotykom podda. Ja się im nie poddałem - tłumaczył w rozmowie z "Super Expressem". Muzyk zapewnił, że wygrał ze wszystkimi nałogami, jednak na zakończenia dodaje: - Jak mnie ktoś poczęstuje marihuaną, to nie odmawiam, ale nie mam słabości do narkotyków.
Rihanna
Gwiazda była wielokrotnie przyłapywana przez paparazzich z jointem w ręce. Piosenkarka nawet nie próbuje zaprzeczać skłonnościom do używek. Rihanna prowokuje domysły, publikując na swoich internetowych profilach dwuznaczne zdjęcia i komentarze.
Niedawno poinformowała fanów, że przed koncertem na Florydzie zapali skręta, żeby dać później czadu. Podczas występu potwierdziła swoje słowa - miała mętne spojrzenie i chwiała się na nogach. Kilka tygodni wcześniej opublikowała zdjęcie, na którym siedzi na ramionach pewnego mężczyzny i rozsypuje na jego głowie tajemniczy, biały proszek.
Lady Gaga
Piosenkarka również nie ukrywa, że marihuana towarzyszy jest podczas komponowania utworów. Podczas jednego z koncertów Lady Gaga zapaliła skręta i wyznała publiczności: - Chcę, byście wiedzieli, że marihuana kompletnie zmieniła moje życie. To dla mnie duchowe doświadczenie. Ma ogromny wpływ na moją muzykę. To tak, jakby powiedzieć, że każdy powinien wziąć głęboki oddech i wszystko będzie w porządku.
W jednym z wywiadów Lady Gaga dodała: "Korzystam z narkotyków tak jak wszyscy. Po prostu jestem szczera. Największym błędem artystów jest to, że kłamią. Ja nie kłamię".
Justin Timberlake
Gwiazdor jest zwolennikiem miękkich narkotyków. Justin Timberlake zwierzył się "Playboyowi", że czasami musi się "wyłączyć". Zapala wówczas jointa. - Jedyne, co mi to daje, to fakt, że dzięki niej przestaję myśleć. Czasami mózg trzeba wyłączyć. Niektórzy ludzie są lepsi na haju. Czuję, że zbliżam się do takiego punktu w życiu, w którym wszystko kręci się w kółko. Jest dużo rzeczy, którymi można się cieszyć, więc mogę po prostu usiąść, zatrzymać się i nie spieszyć - wyjaśniał piosenkarz. W innej rozmowie Timberlake dodał: - Nigdy nie zostałem aresztowany, ale nie twierdzę, że kiedyś nie zostanę. Wziąłem już w życiu o wiele za dużo narkotyków.
(raf/mtr), kobieta.wp.pl
