Halina Rowicka i Krzysztof Kalczyński byli razem 46 lat. "Bardzo mnie kochał, podkreślał to na każdym kroku"
Halina Rowicka poznała miłość swojego życia w szkole teatralnej, on miał 35 lat, ona 21. Krzysztof Kalczyński nie mógł oderwać wzroku od studentki, szukał sposobów, jak ponownie się z nią spotkać. Gdy w końcu mu się to udało, szybko się oświadczył i "nosił na rękach" swoją wybrankę przez kolejnych 46 lat wspólnego życia.
Halina Rowicka i Krzysztof Kalczyński poznali się podczas obozu studenckiego w Olsztynku. Starszy o 14 lat Kalczyński był instruktorem, którego oczarowała 21-letnia aktorka.
Byli dla siebie stworzeni
Po powrocie z wyjazdu 35-letni wówczas aktor nie mógł zapomnieć o spotkaniu z Haliną Rowicką. Zorganizował imprezę, na którą ją zaprosił i porwał do tańca. Na tej samym przyjęciu oświadczył się aktorce. Ślub odbył się w 1973 roku.
- Poznałam Krzysztofa, gdy miał 35 lat. Był już wtedy dojrzałym mężczyzną, takim superamantem, polskim Alainem Delonem. Był bardzo przystojny. Stał się całym moim światem, moim życiem. Pierwsza miłość, pierwsze i jedyne małżeństwo. Każdy dzień w bliskości - wspominała Halina Rowicka w wywiadzie dla magazynu "Viva!".
Mówiła, że jej mąż był zaborczy i zazdrosny. Kochał ją i podkreślał to na każdym kroku. A im był starszy, tym częściej wyznawał, jakie to ma szczęście, że u jego boku jest taka cudowna kobieta.
Nierozłączni
Od czasu ślubu Halina Rowicka i Krzysztof Kalczyński pozostawali nierozłączni. Spędzili razem 46 lat i odczekali się trójki dzieci. Jednak, jak to w życiu bywa, i oni mieli swoje kryzysy. - Miłość ma różne oblicza. Kiedy mija pierwsze zauroczenie, zaczyna się patrzeć na drugiego człowieka krytycznie. Wtedy potrzeba wiele tolerancji, żeby małżeństwo mogło trwać — wyznała w rozmowie z "Rewią".
Krzysztof Kalczyński zmarł w 2019 r. Miał 82 lata. Halina Rowicka pocieszenie po stracie ukochanego znalazła w rodzinie.
Drogie użytkowniczki, mamy dla Was otwartą rekrutację do testowania kosmetyków marki Ziaja. Jeśli macie ochotę dostać zestaw kosmetyków i sprawdzić, jak działają, zgłoszenia zbierane są TUTAJ