Blisko ludziImpotencja coraz częściej dotyka kobiety

Impotencja coraz częściej dotyka kobiety

Impotencja coraz częściej dotyka kobiety

Ponad 40 procent Polek cierpi na różnego typu zaburzenia seksualne. Zbliżenie, zamiast dać im przyjemność, powoduje ból i stres.

Ponad 40 procent Polek cierpi na różnego typu zaburzenia seksualne. Zbliżenie, zamiast dać im przyjemność, powoduje ból i stres.

„Nigdy nie byłam demonem seksu, zawsze miałam mniejsze potrzeby niż mój mąż, ale zawsze po gorszym czasie następował lepszy. Teraz jednak od ponad półtora miesiąca nie ma nic. W ogóle nie czuję potrzeby, żeby się kochać, nie czuję żadnego podniecenia, a na każdą próbę zbliżenia reaguję płaczem i nerwami. Doszło do tego, że boli mnie skóra jeśli mąż mnie głaszcze, dotyka, nie mam żadnego nawilżenia pochwy, kompletnie, nawet podczas dni płodnych.” – to wyznanie internautki na jednym z popularnych for internetowych. Takich wyznań jest coraz więcej. Przede wszystkim w Internecie, bo tam dzięki anonimowości, łatwiej przyznać się do problemu.

1 / 5

Impotencja kobiet

Obraz
© Jupiterimages

Okazuje się jednak, że nie wszystkie kobiety zamierzają cierpieć w milczeniu. Coraz więcej z nich zjawia się w gabinetach specjalistów. Oczekują leczenia „kobiecej impotencji”, która objawia się przede wszystkim spadkiem lub zanikiem pożądania, kłopotami z podnieceniem, odczuwaniem bólu podczas współżycia.

2 / 5

Impotencja kobiet

Obraz
© www.sxc.hu

„Wierzą, że współczesna seksuologia dysponuje pigułkami wywołującymi pożądanie, podniecenie i orgazm.” – pisze profesor Zbigniew Lew-Starowicz w tygodniku Wprost. I dodaje, że dla takich pacjentek ma dobrą i złą wiadomość. „Pierwsza: są już leki działające pobudzająco seksualnie, eliminujące zaburzenia hormonalne. Druga: nie wynaleziono pastylki powodującej podniecenie czy orgazm.” Profesor Lew-Starowicz tłumaczy, że najpierw trzeba odkryć przyczynę zaburzenia, a potem wybrać optymalną kurację. U większości pań z zanurzeniami seksualnymi konieczne jest stosowanie zróżnicowanych metod leczenia: leków, metod treningowych, psychoterapii.

3 / 5

Impotencja kobiet

Obraz
© Jupiterimages

Jakie są najczęstsze przyczyny „kobiecej impotencji”? Na pewno współżycie utrudniają negatywne myśli kobiet na własny temat. Panie często stwierdzają: „to moja wina”, „nie jestem pełnowartościową kobietą”. Takimi myślami jeszcze bardziej pogrążają się w problemie. Tym bardziej, jeśli zamiast porozmawiać na ten temat z partnerem, wolą cierpieć same.

4 / 5

Impotencja kobiet

Obraz
© Jupiterimages

Bardzo częste są też myśli: „ten problem tkwi w mojej głowie”. Tyle tylko, że kobiety zazwyczaj nie są w stanie wskazać wydarzeń czy przeżyć, które miałyby negatywny wpływ na ich życie seksualne. Tym bardziej, jeśli przez szereg lat było ono udane, a kłopoty pojawiły się nagle i niespodziewanie. Co wtedy? Decydując się na wizytę u lekarza, najczęściej zdecydowane są na psychoterapię. Wierzą, że tylko ona jest w stanie „wydobyć” i nazwać przyczynę ich problemu.

5 / 5

Impotencja kobiet

Obraz
© Jupiterimages

Zbigniew Lew-Starowicz zauważa we Wprost, że wśród kobiet pojawia się także postawa: „niech sprawdzi mnie fachowiec”. Tak mówią kobiety przekonane, że są seksualnie zdrowe, a seks mógłby sprawiać im wielką przyjemność, jednak nie trafiły na właściwego partnera. Oczywiście, może to być prawdą, o czym część kobiet przekonuje się decydując się na przygodę z kochankiem. Co jednak w sytuacji, gdy i on okaże się niezdolny do rozbudzenia wielkiej namiętności w kobiecie? Dla niego będzie to tylko nieudany seks, dla niej taka „przygoda” może zakończyć się ciężką depresją.

Profesor Lew-Starowicz przekonuje w tygodniku Wprost, że w leczeniu zaburzeń seksualnych najważniejsze jest odkrycie ich prawdziwej przyczyny i wybór optymalnej kuracji. I zaleca, żeby zamiast do przygodnego „fachowca”, udać się do specjalisty.

zbigniew lew-starowiczseksseksuolog

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (104)