Jak dobrać prawidłowy rozmiar biustonosza?
Dobieranie prawidłowego rozmiaru biustonosza zaczynamy zawsze od dokładnego zmierzenia się w biuście i pod biustem. Zgodnie ze wskazówkami zawartymi w poprzedniej części naszego cyklu. Kiedy już dysponujemy wynikami pomiarów, możemy przystąpić do dobierania biustonosza. Pamiętajmy jednak, że dobieranie bielizny to raczej sztuka, niż nauka zawarta w sztywnych regułach.
21.11.2012 | aktual.: 09.01.2013 11:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dobieranie prawidłowego rozmiaru biustonosza zaczynamy zawsze od dokładnego zmierzenia się w biuście i pod biustem. Zgodnie ze wskazówkami zawartymi w poprzedniej części naszego cyklu. Kiedy już dysponujemy wynikami pomiarów, możemy przystąpić do dobierania biustonosza. Pamiętajmy jednak, że dobieranie bielizny to raczej sztuka, niż nauka zawarta w sztywnych regułach.
Proces dobierania biustonosza to nie tylko zmierzenie się, ale również prawidłowe zakładanie stanika i ułożenie piersi w miseczkach, a także końcowa ocena, czy dany biustonosz jest rzeczywiście dobrze dobrany. Na początek zajmiemy się wyjaśnieniem zawiłości rozmiarowych w teorii.
Jak dobrać prawidłowy obwód biustonosza?
Dobranie prawidłowego rozmiaru obwodu pod biustem to podstawa. Najlepiej nawet dobrane miseczki i ramiączka nie podtrzymają biustu bez dobrego obwodu. Ustalenie właściwego dla danego modelu rozmiaru pasa obwodu to jedna sprawa, ale trzeba wiedzieć, czym się on charakteryzuje.
Obwód dobrany prawidłowo to taki, który nie przesuwa się na ciele w żadną stronę w czasie noszenia, nie podchodzi w górę na plecach ani nie wchodzi na biust z przodu. Nie oznacza to jednak, że trzeba wybierać najciaśniejszy obwód, w jakim się dopniemy, powinno nam być wygodnie, choć oczywiście nagłe przejście z bardzo luźnego 80 na 70 może oznaczać, że będziemy czuć na sobie biustonosz, i w tym odczuciu nie ma nic złego.
Obwód biustonosza może być także rzeczywiście za ciasny – jeśli mocno wrzyna się w ciało. Powoduje dużą niewygodę, a przy głębokim wdechu mamy wrażenie, że napina się do granic możliwości i czujemy wyraźny ucisk na żebra – trzeba zmienić rozmiar obwodu na większy.
Co to znaczy, że obwód biustonosza trzeba zaniżyć?
Obwód biustonosza mniej lub bardziej pracuje – rozciąga się. Oznacza to, że musimy uwzględnić tę właściwość materiału. Miarka, która się mierzymy pod biustem, nie jest elastyczna, więc wynik pomiaru 75 cm nie oznacza, że biustonosz z obwodem 75 będzie na pewno odpowiedni.
Dodatkowo wiele pań mierzy się pod biustem tylko luźno, tak, jak w talii czy biodrach – to jest błąd. Tu jednak warto wyjaśnić, że wraz z rozwojem brafittingu i firm bieliźniarskich, obwody biustonoszy także stają się coraz ściślejsze, więc reguła zaniżania obwodu, która obowiązywała jeszcze 2-3 lata temu (zmierzyć ciasno, odjąć 5 cm i zaokrąglić rozmiar w dół), nie zawsze się już sprawdza. Nasz obwód 75 na ściśle zmierzone 75 cm pod biustem może jak najbardziej być tym, którego potrzebujemy.
Dlaczego trzeba zaniżyć obwód biustonosza?
Zaniżenie obwodu ma na celu uzyskanie jego stabilności na ciele. W zależności od indywidualnej budowy, rozmiaru i ciężaru piersi, może być potrzebne większe lub mniejsze zaniżenie obwodu. Na przykład osoba, która przy obwodzie pod biustem 77 cm ma niewielki, lekki biust, może spróbować obwodu 76, podczas gdy przy dużym, ciężkim biuście może być potrzebny obwód 70. Najprościej mówiąc – zaniżamy obwód po to, aby cięższa strona (biust z przodu) nie przeważała lekkiej (obwód z tyłu).
Jak dobrać prawidłowy rozmiar miseczki?
Miseczkę dobieramy tak, aby fiszbina okalała całą pierś i kończyła się za piersią od strony pachy, a przylegała do mostka między piersiami. Linia biustu w prawidłowo dobranej miseczce powinna być gładka, miseczka nie powinna odstawać od piersi ani pierś nie powinna przelewać się nad krawędzią miseczki.
Litera określająca rozmiar miseczki nie oznacza wielkości piersi, a jedynie różnicę obwodów w biuście i pod biustem. Nie jest tak, że miseczka E określa jakąś konkretną objętość, a do niej doszyte są krótsze lub dłuższe obwody. Niestety w ogólnym przekonaniu funkcjonuje mit, że A to mały biust, B – średni, C duży, a D – bardzo duży, a dalej już alfabet się kończy.
Tymczasem w rzeczywistości tylko połączenie rozmiaru miseczki z rozmiarem obwodu pozwala mówić o wielkości piersi. Na przykład w następujących rozmiarach, oczywiście w ramach jednego modelu biustonosza: 60E, 65D, 70C, 75B, 80A – realna wielkość miseczki pozostaje taka sama.
Jeśli z kolei położymy obok siebie biustonosze w rozmiarach od 60E do 80E, zobaczymy, że ich miseczki są zupełnie różnej wielkości – dwie krańcowe różnią się o 4 rozmiary. Dlatego musimy pamiętać, że przy zmianie obwodu biustonosza trzeba również przeliczyć miseczkę.
Powróćmy do naszego przykładu z rozmiarem kontynentalnym 70 F i brytyjskim 32 E. Jeśli stwierdzimy, że miseczka z rozmiaru 70F (32 E) ma dla nas odpowiednią wielkość, ale nieco za ciasny lub za luźny obwód, sięgamy odpowiednio po rozmiary 75E (34 DD) (luźniejszy obwód – miseczkę przeliczamy w dół) lub 65G (30 F). Wtedy zachowamy wielkość miseczki, zmieniając tylko rozmiar obwodu.
Jak prawidłowo dopasować ramiączka biustonosza
Ramiączka wspomagają obwód w podtrzymaniu biustu. Spełnią tę rolę dobrze, kiedy będą odpowiednio wyregulowane. Nie powinny zwisać luźno, bo wtedy nie podnoszą i nie trzymają biustu, ale nie powinny być także ściągnięte za mocno, bo wtedy z kolei będą wbijać się nieprzyjemnie w ramiona. Powinny być lekko napięte – skracamy ramiączka tak, aby można było swobodnie odciągnąć je od ramienia i aby było wygodnie.
Jak korzystać z tabeli rozmiarów?
Zaczynamy od określenie swojego rozmiaru w tabeli europejskiej i brytyjskiej. Należy odnaleźć wyjściowy rozmiar obwodu pod biustem, np. jeśli mamy pod biustem 73 cm, a w biuście 94 cm, zaglądamy w wiersz oznaczony obwodem 70 (brytyjskie 32). Odnajdujemy w linii naszego obwodu nasz pomiar w biuście – i wychodzi nam brytyjski rozmiar 32 E, natomiast w rozmiarówce europejskiej – 70 F.
Jak interpretować wynik z tabeli rozmiarów?
Bardzo istotna przy dobieraniu prawidłowego rozmiaru biustonosza jest świadomość, że rozmiar określony przy użyciu tabel jest rozmiarem wyjściowym. Nie jest możliwe stwierdzenie z całą pewnością, że wyliczony rozmiar będzie na nas pasował w każdym modelu stanika. Zależy to od kilku czynników. Biustonosze wykonane są z różnych materiałów, mniej lub bardziej rozciągliwych. Oznacza to, że, trzymając się przykładowych wymiarów 73/94, nie zawsze idealnym będzie obwód 70. Może na nas równie dobrze pasować obwód 75, jeśli dany biustonosz uszyty jest z mniej rozciągliwego materiału, lub obwód 65.
Różnią się również krojem i kształtem miseczek, ich szerokością i głębokością. Czyli przy naszych wymiarach teoretycznie powinien pasować rozmiar 70 F, w praktyce może się okazać, że idealne jest 70 E lub 70 G lub 65 F, 65 G... kształt i krój miseczki także jest ważny. Kolejnym czynnikiem wpływającym na dobór rozmiaru jest fakt, że każda z nas ma inne ciało i biust. Różnią się one nie tylko rozmiarem, ale także kształtem i konsystencją.
Biusty bardzo jędrne, o twardszej konsystencji często potrzebują większej miseczki, niż wynika z tabeli, natomiast biusty miękkie, lejące się mają skłonność do „kompresowania się” i końcowy rozmiar miseczki bywa mniejszy, niż sugerują to wymiary. Ponadto warto wiedzieć, że na pomiar obwodu w biuście składa się nie tylko biust, ale także plecy. Czyli dwie osoby o takich samych wymiarach mogą potrzebować różnych rozmiarów, ponieważ przy jednym wyniku pomiaru w biuście można mieć mniejszy biust, a szersze plecy, lub odwrotnie.
Nie da się więc kupić dobrze dobranego biustonosza bez przymierzania różnych modeli w różnych, sąsiadujących rozmiarach. Nie tylko nasze 70 F, ale także 70 E, 70 G. Próbujemy również sąsiednich rozmiarów obwodów, pamiętając o przeliczaniu miseczek.