Nie zmieniaj wielkości posiłku, tylko jego zawartość
Według Barbary Rolls, profesora dietetyki na Stanowym Uniwersytecie w Pensylwanii, nasz organizm najbardziej przyzwyczaja się do ilości spożywanego jedzenia. Jeżeli zamienimy produkty o dużej zawartości kalorii, ale małe objętościowo (np. ciastka, frytki i inne smażone przekąski, batony itp.) posiłkami niskokalorycznymi, lecz o dużej objętości (np. owoce, gotowane warzywa, pieczywo pełnoziarniste), będziemy czuć się bardziej najedzone niż po tych pierwszych, pomimo iż przyjmiemy o wiele mniej kalorii.
Na przykład, mała porcja dorsza smażonego w panierce z frytkami, ważąca 490g, zawiera 1200 kalorii. Jeżeli zaś zjemy dorsza gotowanego lub pieczonego z gotowanymi ziemniakami, brokułami i surówką (porcja ta ważyć będzie ok. 700g), dostarczymy swojemu organizmowi jedynie 500 kalorii. Przy czym będziemy mieć większe poczucie sytości niż w przypadku pierwszego, bardziej kalorycznego posiłku.