Alkoholowe szaleństwo sylwestrowe?
Jaki alkohol najlepiej pić podczas szalonej nocy?
Niestety, alkohol to cukry proste, duża liczba kalorii. Najlepiej pić jak najmniej objętościowo: kieliszek wódki jest dobrym rozwiązaniem. Dużo procent w małej objętości. Drinki to mieszanka soków i wódki. Zakładając, że soki są dobrej jakości i bez dodatku cukru, nie będzie tak źle, jednak jeżeli jesteśmy w lokalu, nie liczmy na soki z najwyższej półki. Wystrzegamy się picia wódki z napojami gazowanymi, energetykami przeładowanymi cukrem. To zabójcza bomba kaloryczna uzbrojona w armię cukrów prostych. Jeżeli nie potrzebujesz szumu w głowie i stanu lekkiego oszołomienia, dobrym rozwiązaniem jest wino, półwytrawne. Piwo to rozwiązanie najgorsze z możliwych, mała zawartość alkoholu i niesamowicie duża objętość kaloryczna. Szampan to tradycja i nie zastanawiajmy się zbytnio, jedna lampka nikomu nie zaszkodzi.
POLECAMY: * Piotr Rubik: święta bez luksusu*