„Wyróżniam się tuszą i energią”
- Jestem gruba. Wyróżniam się tuszą i energią. Przytyłam po urodzeniu dziecka, a raczej po kuracji hormonalnej, dzięki której to dziecko mam. Zawsze starałam się widzieć siebie w sposób obiektywny. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak wyglądam i że parę szczegółów jest we mnie ładnych – mówi bez ogródek. Nie wstydzi mówić się wprost o swoich niedoskonałościach, niczego nie udaje w przeciwieństwie do wielu innych koleżanek po fachu czy celebrytek.
Mogłaby skończyć program, wrócić do domu, nic nie komentować, nie angażować się w żadną dyskusję – tyle że to nie dla niej. Wellman nie od dziś słynie z ciętego języka, broni praw kobiet, punktuje absurdy polskiej rzeczywistości.