Co robić podczas ataku dronów? "Zasada dwóch ścian"
Mł. insp. Małgorzata Sokołowska przekazała instrukcje, jak postępować w przypadku ataku dronów bojowych. - Nie trać czasu na zastanawianie się. Dron może znaleźć się nad twoim domem w ciągu pół minuty - ostrzega.
Mł. insp. Małgorzata Sokołowska od lat prowadzi profil edukacyjny w internecie, gdzie uczy, jak zachować się w różnych sytuacjach kryzysowych. Jej konto @z_pamietnika_policjantki na TikToku obserwuje ponad 70 tysięcy osób, a nagrania regularnie zdobywają tysiące wyświetleń. Tym razem policjantka podjęła temat potencjalnego zagrożenia ze strony dronów bojowych.
Jak zachować się podczas ataku dronów?
Małgorzata Sokołowska wyjaśniła, że w Polsce nie ma obecnie odrębnego systemu alarmowego ostrzegającego przed nalotami dronów bojowych. Podkreśliła jednak, że w innych krajach takie rozwiązania już funkcjonują i mogą stanowić wzór do naśladowania. Wskazała również, że Ukraina opracowała dla obywateli szczegółowe instrukcje, jak zwiększyć szansę na przeżycie w przypadku nalotów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak rosyjskich dronów. Tak wyglądało lotnisko Chopina
Kluczowe jest tempo działania - gdy pojawia się charakterystyczny dźwięk przypominający odgłos kosiarki motorowej, musimy zareagować.
- W takiej sytuacji nie trać czasu na zastanawianie się. Jeśli słyszysz niski jednostajny dźwięk, działaj natychmiast. Dron może znaleźć się nad twoim domem w ciągu pół minuty. Nie nagrywaj zdarzenia. Żadne nagranie nie jest warte życia, a odłamki zabijają. Odejdź od okien. Szkło staje się śmiertelnym odłamkiem. Najlepiej udać się w głąb mieszkania wedle zasady dwóch ścian, czyli pomiędzy tobą a ulicą powinny być co najmniej dwie ściany nośne. Łazienka bez okien lub korytarz to najlepsze miejsce. Padnij na podłogę i osłoń głowę rękami. Odłamki lecą po łuku, a nisko przy ziemi ryzyko jest mniejsze - mówiła Sokołowska.
- Na zewnątrz szukaj betonu lub zagłębienia terenu. Krzewy lub płot nie dają żadnej ochrony. Jeśli nie ma schronienia, padnij na ziemię. W samochodzie wyłącz światła i silnik, a następnie opuść pojazd. Najlepiej ukryć się w podziemnym przejściu lub za betonową osłoną. Brak ruchu i światła zmniejsza ryzyko wykrycia. Zatkaj uszy i otwórz usta - to chroni przed falą uderzeniową mogącą uszkodzić słuch i płuca - dodała.
Czytaj także: Stracił 1,2 mln zł. "Policja ma inne priorytety"
"Często następuje kolejny atak"
Policjantka podkreśliła również, że niezwykle ważne są pierwsze chwile po ataku. - Nie ruszaj się przez minimum 10 minut po eksplozji. Cisza po pierwszym uderzeniu bywa pułapką. Często następuje kolejny atak - wyjaśniła.
Pod filmem pojawiło się wiele komentarzy internautów. "To okropne, że musimy się tego uczyć" - napisał jeden z użytkowników. "Dzięki za mądre informacje. Miejmy nadzieję, że nam się to nie przydarzy..." - podsumowała inna osoba.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!