Jego głos znają wszyscy. Mało kto wie, z kim był związany
Głos Tomasza Knapika znała cała Polska. Życie prywatne popularnego lektora pozostawało jednak pilnie strzeżoną tajemnicą. Knapik zmarł 6 września 2021 roku, na 10 dni przed swoimi 78. urodzinami.
Tomasz Knapik, urodzony 16 września 1943 roku w Warszawie. Był nie tylko znanym lektorem. Pracował też jako wykładowca na Wydziale Transportu Politechniki Warszawskiej - na tej uczelni uzyskał tytuł doktorski w inżynierii elektrotechniki.
Jego kariera w mediach rozpoczęła się jeszcze przed maturą, kiedy to pracował w radiowej rozgłośni harcerskiej, Polskim Radiu i TVP. Charakterystyczny głos Knapika można było usłyszeć mi.in. w filmach i serialach, ale też w warszawskiej komunikacji miejskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krystyna Czubówna i Tomasz Knapik czytają "Pulp Fiction"
Był wierny jednej kobiecie. Mało kto wie, kto jest owocem tego związku
Tomasz Knapik przez lata był związany z jedną kobietą, Małgorzatą. W mediach trudno znaleźć wspólne zdjęcia pary. W jednym z programów telewizyjnych przyznał, że nie pamięta dokładnie, kiedy poznał swoją żonę. Rzadko wspominał o rodzinie, choć w wywiadzie dla "Nowej Trybuny Opolskiej" opowiedział o wspólnym oglądaniu filmów.
- Kiedyś z żoną oglądałem film z nagraną przeze mnie listą. Ku własnemu zgorszeniu stwierdziłem, że facet podczas sceny miłosnej przeplatanej namiętnymi wyznaniami zerka na zegarek. Gdybym to wcześniej zauważył, pewno odjąłbym jego kwestiom nieco entuzjazmu - wspomniał.
Kim jest syn Tomasza Knapika?
Małgorzata Knapik zmarła pod koniec lat 90., a przyczyna jej śmierci nie jest znana. Para doczekała się syna Macieja, który znany jest przede wszystkim jako dziennikarz "Faktów" TVN. Ukończył iberystykę na Uniwersytecie Warszawskim i prowadził programy takie jak "Skaner Polityczny" czy "Fakty po Południu".
Tomasz Knapik odszedł 6 września 2021 roku. O jego śmierci poinformował syn. "Jak część z was wie, od ponad dwóch miesięcy walczył z ciężkim kryzysem chorobowym. Wszyscy mieliśmy nadzieję, że mu się uda. Niestety. Był głosem w naszych domach, naukowcem i wykładowcą Politechniki Warszawskiej. Ukochanym ojcem i dziadkiem. W przyszły czwartek skończyłby 78 lat. Odszedł we śnie, nad ranem. Dołączył do mojej mamy. Informację tę przekazuję w imieniu całej naszej rodziny i najbliższych przyjaciół" - napisał. Znany lektor został pochowany na warszawskich Starych Powązkach.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl