Zasadź zamiast hortensji. Sąsiadów skręci z zazdrości

Tak wygląda kalina koralowa
Tak wygląda kalina koralowa
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Orest Lyzhechka

07.06.2024 17:45, aktual.: 07.06.2024 20:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kalina koralowa to piękna roślina, która będzie przyciągać uwagę gości i sąsiadów. W jaki sposób zadbać o krzew, aby długo cieszył nasze oczy?

Każdy miłośnik zieleni po tym, jak zyska możliwość zaprojektowania własnego ogródka, szuka najciekawszych i najbardziej okazałych roślin, wpisujących się w jego gusta. Istnieje wiele najróżniejszych gatunków, które zachwycają kwiatami o różnych porach roku.

Dziś przedstawiamy prawdziwą "królewnę Śnieżkę" wśród krzewów. Białe kule kaliny koralowej są urzekające. Jakie warunki należy jej zapewnić?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Roseum" przyciąga spojrzenia

Kalina koralowa "Roseum" to świetny wybór do przydomowych ogródków. Imponujące są nie tylko kwiaty, lecz także rozmiary tego krzewu - może on osiągnąć bowiem do czterech metrów wysokości. Chcąc go zatem posadzić na własnej działce, musimy mieć odpowiednio dużo miejsca. Oprócz białych kwiatostanów na lato kalina koralowa zachwyca też przebarwiającymi się na złotożółto i czerwono liśćmi jesienią.

Czym się charakteryzuje? Przede wszystkim odpornością na mrozy, lubością do stanowisk słonecznych i półcienistych. Preferuje żyzną, próchniczą i lekko wilgotną glebę o odczynie zasadowym lub lekko kwaśnym.

Zastąpi hortensje. Jak ją pielęgnować?

Kalinę koralową trzeba podlewać regularnie, gdy młode krzewy zasadzimy w ogrodzie. Czynność powtarzamy w upalne oraz bezdeszczowe dni. Lekko zapominalscy ogrodnicy będą zaś szczęśliwi na tę wiadomość - kaliny nie trzeba systematycznie nawozić. Pierwszy raz możemy wzmocnić sadzonki zaraz po znalezieniu im miejsca w ogrodzie, a później powtórzyć proces za dwa, trzy lata.

Kiedy zaś mowa o przycinaniu, ubiegłoroczne pędy traktujemy narzędziem ogrodniczym już po kwitnieniu, czyli w lipcu albo sierpniu. Natomiast wiosną dokonujemy tzw. cięcia higienicznego. Usuwamy wtedy chore, martwe i połamane pędy.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (27)