Całował się przy niej z inną. "Życie to nie film"
Sceny intymne na planie to niełatwa sprawa - nawet dla doświadczonych aktorów. W filmie "Druga Furioza" Mateusz Damięcki musiał zagrać takie momenty z innymi aktorkami, a jego żona, Paulina Andrzejewska-Damięcka, była przy tym obecna jako choreografka.
W tym artykule:
Mateusz Damięcki zagrał w filmie "Druga Furioza", wcielając się w rolę Goldena. Jego żona, Paulina Andrzejewska-Damięcka, pracowała przy produkcji filmu jako choreografka. Aktor wielokrotnie występował w produkcjach, które wymagały od niego np. pocałunków z innymi aktorkami. Tym razem również miało to miejsce, a jego żona była obecna na planie.
Kulisy scen intymnych
Paulina Andrzejewska-Damięcka doskonale rozumie, na czym polega praca aktorów i zna kulisy realizowania scen intymnych. Jest bowiem nie tylko tancerką i choreografką, ale również pedagogiem. Dla wielu aktorów sceny intymne to jedno z największych wyzwań w pracy. Choć na ekranie często wyglądają naturalnie i spontanicznie, w rzeczywistości wymagają ogromnej odwagi, profesjonalizmu i zaufania. Dziś coraz częściej na planie pojawia koordynator intymności, który wspiera aktorów i produkcję w realizacji trudnych momentów ekspozycji.
Kasia Zillmann szczerze o punktach, emocjach i... wyższych obcasach! Czy taniec zaprowadzi ją do finału?
Nie było zazdrości, to tylko praca
W rozmowie z Magdą Mołek Paulina wyznała, że sceny intymne z udziałem jej męża nie są dla niej problemem. Nie zdarzyło jej się być zazdrosną o takie sytuacje, ponieważ rozumie, że to tylko praca.
- Na planie patrzyłam na nich jak na bohaterów. Byliśmy w tym profesjonalni. Życie to nie film. Ale w życiu do tej pory Mateusz nie dawał mi powodów do zazdrości - powiedziała.
Damięcki nie ożeniłby się z aktorką
Magda Mołek zapytała, czy Mateusz Damięcki wyobraża sobie sytuację odwrotną, w której jego żona całuje się na planie z innym mężczyzną. - Moja żona nie jest aktorką. Myślę, że nie mógłbym być z aktorką właśnie z tego powodu - przyznał.
Dodał, że czułby się wówczas niekomfortowo i byłoby to trudne doświadczenie. Paulina Andrzejewska-Damięcka nie ma natomiast z tym większych problemów, o czym świadczy jej praca przy produkcji "Druga Furioza" w roli choreografki.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!