GwiazdyJoanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens. "Ujęła mnie jego empatia"

Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens. "Ujęła mnie jego empatia"

Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens wspominają początki swojej znajomości. Znajomi ją przed nim ostrzegali. "Uważaj na niego, on jest jakiś dziwny" - mówili. Jednak ona poszła za głosem intuicji i teraz nie żałuje.

Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens. "Ujęła mnie jego empatia"
Źródło zdjęć: © ONS.pl

20.09.2019 | aktual.: 20.09.2019 11:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens - początki znajomości

Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens poznali się 9 lat temu, przed pierwszym pokazem marki La Mania, której założycielką jest gwiazda. Projektantka wspomina w wywiadzie swoją pierwszą randkę z ukochanym - w grudniu 2017 r. "Od progu zaniemówiłam! Mnóstwo zapalonych świec, kadzidełka, setki kwiatów, muzyka, szampan i truskawki. Nie spodziewałam się aż tak wielkiej czułości. Bliskości" - powiedziała w wywiadzie dla magazynu "Pani". Znajomi ją przed nim ostrzegali. "Uważaj na niego, on jest jakiś dziwny" - mówili. Jednak ona powtarzała, że ma swoją intuicję i ona jej nie zawiodła.

Joanna Przetakiewicz opowiada, co ją ujęło w producencie telewizyjnym. "Siła i delikatność, temperament i wrażliwość, odpowiedzialność i poczucie humoru, dystans do siebie. I coś, co cenię najbardziej: wielka empatia" - podkreśla. Projektantka zdradza też, że Rinke Rooyens jest romantykiem. "Zgromadziłam już wielką kolekcją odręcznych listów od niego!" - powiedziała.

Joanna Przetakiewicz i Rinke Rooyens - związek

Rinke Rooyens mówi w wywiadzie, że Joanna Przetakiewicz wpadła mu w oko już dawno temu, ale nie sądził, że kiedykolwiek będą razem. "Joanna jest dla mnie ucieleśnieniem chłopięcego marzenia, niczym kobieta z plakatu" - zaznaczył. Powiedział, że ich pierwsze spotkanie zmieniło wszystko. "Asia nie mogła zniknąć z moich myśli" - powiedział. Napisał do niej: "Jesteś dla mnie jak narkotyk". I potem wszystko potoczyło się już lawinowo - wspólne spotkania, rozmowy.

Podkreślił, że dzięki niej zaczął akceptować siebie, a to pierwszy krok do udanego związku. "Najważniejsze jest jednak to, że Joanna stworzyła mi dom, że o mnie dba. Moi rodzice rozstali się w burzliwy sposób, jak miałem 6 lat. Nie wiedziałem nawet, jak dom powinien wyglądać" - wyznał.

Obraz
© ONS.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (73)