Joanna Przetakiewicz o swojej przeszłości. "Mam za sobą dobre i złe momenty"

Joanna Przetakiewicz zawsze podkreśla, że chwyta wiele srok za ogon. Gdy miała małe dzieci, równolegle prowadziła dom i firmę, zrobiła też aplikację radcowską. Mówi o sobie, że jest szczęśliwą i spełnioną kobietą. W jednym z ostatnich wywiadów zdradziła, że jej życie nie zawsze takie było.

Joanna Przetakiewicz, choć trudno w to uwierzyć, skończyła 50 lat. Projektantka mówi o sobie jako o szczęśliwej i spełnionej kobiecie. W jednym z ostatnich wywiadów zdradziła, że jej życie nie zawsze było usłane różami. – Tak jak każdy mam za sobą cudowne, dobre, złe i bardzo złe momenty. Rozwiodła się, została sama z trójką małych dzieci. Potem była w związku z Janem Kulczykiem.

– Wszyscy myślą, że to była tylko i wyłącznie bajka. Owszem, połączyła nas wielka miłość, ale jednak rozstaliśmy się po 10 latach. A potem Jan zmarł – wyznaje. – To były lata bardzo intensywnych przeżyć. Wspaniałych, ale potem bardzo trudnych. Wiele razy byłam przez los nokautowana i lądowałam pod przysłowiowym wozem, a swoje życie odbudowywałam kilka razy.

Joanna Przetakiewicz zainicjowała projekt Era Nowych Kobiet, który ma przypomnieć współczesnym kobietom o ich sile i wartości, niezależnie od wieku. Wydarzenie ma uświadomić dojrzałym kobietom, że "nie są przezroczyste". Następstwem akcji jest książka, o której wydaniu poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl