Sama się prosiła?
„Jeśli jesteś tak sławna i pokazujesz swoją biżuterię w sieci, powinnaś wybierać hotele, w których nikt nie może nawet zbliżyć się do twojego pokoju,” dodał projektant – milioner. Karl wykazał się większą troską o wizerunek swojego ukochanego miasta – Paryża, który został mocno nadszarpnięty. Przez ostatnie kilka dni miasto świateł było wspominane tylko w kontekście napaści na Kim. „Uważam, że stała się rzecz bardzo zła dla Paryża. Nie rozumiem dlaczego była w hotelu bez żadnej ochrony. Wizerunkowo, to bardzo złe. Podejmujemy tyle działań, aby Paryż był zachęcający, a potem dzieje się coś takiego. Ponoć byli to ludzie z Europy Wschodniej,” dodał Lagerfeld.