GwiazdyKarolina Gruszka choruje na stwardnienie rozsiane. Aktorka opowiedziała o szczegółach

Karolina Gruszka choruje na stwardnienie rozsiane. Aktorka opowiedziała o szczegółach

Karolina Gruszka jest cenioną aktorką i chętnie angażuje się w nowe projekty, ale bardzo rzadko mówi o życiu prywatnym. Teraz postanowiła zrobić wyjątek i opowiedzieć publicznie o swojej ciężkiej chorobie.

Aktorka strzeże prywatności
Aktorka strzeże prywatności
Źródło zdjęć: © East News
oprac. KSA

22.11.2021 17:21

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Karolina Gruszka ukończyła Akademię Teatralną i szybko udowodniła, że doskonale sprawdza się w zawodzie aktorki. Przez kilka lat występowała w Teatrze Narodowym w Warszawie oraz zagrała w wielu produkcjach filmowych, za które była czterokrotnie nominowana do nagrody Orłów.

Prywatnie Gruszka jest żoną reżysera Iwana Wyrypajewa, z którym ma dziewięcioletnią córkę Magdalenę. Aktorka pilnie strzeże swojego życia prywatnego i sporadycznie udziela wywiadów dotyczących rodziny czy jej osobistych spraw.

Edukowanie Polaków

Teraz zrobiła wyjątek i przyszła do studia "Dzień Dobry TVN". Powód wizyty był bardzo istotny, ponieważ aktorka postanowiła opowiedzieć o ciężkiej chorobie, która ją dopadła.

41-letnia Karolina Gruszka cierpi na stwardnienie rozsiane. "Jestem przekonana, że warto głośno mówić i edukować na temat chorób, które dotykają coraz większej części społeczeństwa, a w tym przypadku szczególnie często ludzi młodych, planujących życie, zakładających rodziny, uczących się czy rozpoczynających prace. Również dlatego, że doskonale wiem, z czym mierzy się osoba słysząca diagnozę i żyjąca z chorobą" - powiedziała.

Aktorka włączyła się do kampanii NEUROzmobilizowani i liczy, że uda się nie tylko zmienić świadomość Polaków na temat SM, ale również wywalczyć refundację leków, dzięki którym chorzy mogą żyć normalnie.

"Lek przyjmuję dwa razy w roku. Od lat funkcjonuję w 100 procentach normalnie. Tak naprawdę to zapominam o SM, nie myślę o sobie jak o osobie chorej. Jestem tutaj, żeby wlać trochę optymizmu w SM. Normalne życie jest możliwe, pod warunkiem, że choroba zostanie wcześnie wykryta" - podkreśliła Karolina Gruszka.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Komentarze (6)