Kasia Cichopek pochwaliła się zdjęciem z teatru. Fanka wytknęła jej błąd
Osoby publiczne nie mają łatwo – wystarczy niewielkie potknięcie, by zostać skrytykowanym. Przekonała się o tym Kasia Cichopek, której pomyłka, naprawdę niewielka, nie umknęła uwadze czujnej fanki.
08.10.2018 | aktual.: 08.10.2018 09:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Katarzyna Cichopek dołączyła do obsady spektaklu "Przygoda z ogrodnikiem". Po swoim debiucie aktorka podziękowała na Instagramie publiczności oraz koleżankom i kolegom z zespołu. Właśnie to podziękowanie nie spodobało się jednej z obserwatorek. Zarzuciła aktorce, że skoro jest wykształconą kobietą i obraca się wśród znanych osób, powinna wiedzieć, że "dziękuję" pisze się przez "ę" na końcu, nie "e".
"Zastanawiam się, dlaczego osoby niby wykształcone, obracające się wśród elity społeczeństwa, nie wiedzą, że 'dziękuję' piszemy przez Ę na końcu... Zatrważające" – czytamy w komentarzu.
Jedna z obserwatorek Cichopek od razu stanęła w jej obronie, zauważając, że uszczypliwy komentarz nie jest pozbawiony błędów i literówek.
Na komentarz odpowiedziała również sama zainteresowana. "Nie jestem 'niby' wykształcona, tylko wykształcona i wiem, że 'dziękuję' pisze się przez ę na końcu, jednak słownik w telefonie wie lepiej i niejednokrotnie przekręca słowa. Poza tym istnieje dysleksja, która w żaden sposób nie ujmuje inteligencji. Myślę, że trzeba wrzucić na luz" – odpowiedziała aktorka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl