Kasia Tusk w jedwabnej sukience-halce. Radzi, jak nosić bieliźniane sukienki, by nie było przaśnie
Są takie trendy, które nawet dla Kasi Tusk stanowią wyzwanie. Przykład? Jedwabna sukienka-halka. Influencerka znalazła jednak na nią sposób, którym podzieliła się na blogu.
Kasia Tusk latami pracowała na swój styl. Kocha minimalizm, stonowane kolory i klasyczne kroje. Ale ciężko być wziętą influencerką, jeśli nie obserwuje się trendów i nie testuje ich na własnej skórze.
Kasia Tusk postanowiła sprawdzić, czy da się nosić jedwabną sukienkę-halkę tak, aby było zmysłowo, ale nie wulgarnie. I jak zwykle okazuje się, że założycielka bloga Make Life Easier każdy trend potrafi zaadaptować do własnych preferencji.
Kasia Tusk i bieliźniana sukienka na cały dzień
Na instagramowym koncie Tusk pojawiła się zapowiedź najnowszego wpisu na jej blogu. Kasia pozuje w czarnej, jedwabnej sukience na ramiączkach. Na wierzch zarzuciła marynarkę oversize, a całość zestawiła z masywnymi sandałami ze srebrnymi klamerkami i ukochanym koszykiem-torebką. Tych ostatnich ma w swojej garderobie sporo.
Katarzyna Tusk radzi swoim obserwatorom i czytelnikom, jak nosić takie buduarowe sukienki, aby nie były wulgarne. Sekret, zdaniem blogerki, tkwi w szczegółach. Po pierwsze, wąska paleta kolorystyczna pozwoli uniknąć pościelowych skojarzeń. Po drugie, marynarka oversize, którą można upolować w sklepie z używaną odzieżą, nada całości miejskiego sznytu, podobnie jak wygodne, masywne sandały.
Tusk zapewnia, że bieliźniane sukienki sprawdzają się doskonale i nadają się nie tylko do wynoszenia śmieci. Te ostatnie słowa jakby żywcem wyjęte z ust naszych mam i partnerów. Jednak w wersji, jaką prezentuje, Tusk wyglądają naprawdę dobrze!