Katarzyna Warnke o seksie z mężem. Znowu zdradza swoje sekrety
Lubi, kiedy jej mężczyzna trochę "zmęczy się" nakłanianiem jej do seksu. Tym intymnym wyznaniem aktorka Katarzyna Warnke, prywatnie partnerka Piotra Stramowskiego, zapewniła sobie zainteresowanie tabloidów. To nie pierwszy raz, kiedy para zdradza szczegóły swojego pożycia.
26.08.2017 | aktual.: 28.08.2017 14:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tym razem Kasia Warnke dała namówić się na intymne zwierzenia stacji Nowa TV. W wywiadzie opisywała między innymi różnice w podejściu do seksu u mężczyzn i kobiet. - U facetów ten proces jest bardziej bezpośredni. Mówię tutaj o biologii. My jesteśmy trochę bardziej skomplikowane, od różnych stron można nas pobudzić. Myślę, że trochę więcej potrzeba zachodu, żebyśmy czuły się gotowe albo chętne, bo wiąże się to u nas z większym obciążeniem, na przykład zajściem w ciążę - wyjaśniła aktorka.
I dodała: "Piotrek musi się natrudzić, ale lubię, jak się trudzi. Lubię, jak się trochę zmęczy tym zachęcaniem do seksu".
Para nie stroni od intymnych zwierzeń. Poprzednio, korzystając ze swoich pięciu minut, Warnke i Stramowski udzielili wywiadu "Vivie". Na łamach magazynu opowiedzieli o życiu w małżeństwie, które ponoć dało im prawdziwą wolność. Aktorzy pobrali się w lipcu 2016 roku i wciąż z chęcią opowiadają o zmianie stanu cywilnego.
- Ciągłe przygody w pewnym momencie stają się nudne, bo zawsze dochodzi się do tego samego punktu i za każdym razem jest to samo - stwierdziła wówczas Warnke.
Blisko 40-letnia gwiazda najwyraźniej dosyć miała przelotnych romansów. W wywiadzie zdradziła także, że jej mąż był zaskoczony zachowaniem swojej ukochanej, która wcale nie nałożyła mu szlabanu na spotkania z kolegami i wypady na piwo.
- Paradoksalnie, oddając siebie, ale tak naprawdę oddając siebie drugiej osobie, dostajemy to, czego chcieliśmy, czego pragnęliśmy, choć oczywiście troszeczkę w innej formie. Warunkiem jest natomiast obopólne zaufanie - wyznał Piotr, a Kasia nie mogła się z nim nie zgodzić.
- Jestem bardzo ciekawa, co zrobimy z Piotrem za 10 lat albo nawet za 20? Jak się starzeć, żeby wciąż być atrakcyjnym dla siebie? Czy to możliwe? - zapytała na koniec.
A my pytamy, czy tak jawne opowiadanie o swoim życiu prywatnym nie zaszkodzi ich związkowi?