Silna kobieta szukała jeszcze silniejszych mężczyzn
Uznanie nie oznaczało jednak całkowitego powodzenia wszystkich planów aktorki. Hepburn nie zagrała, mimo usilnych starań, postaci Scarlett O’Hary w „Przeminęło z wiatrem”. Rolę powierzono Vivien Leigh. Ta mało wówczas znana aktorka została uznana, chyba zresztą słusznie, za bardziej pasującą do obrazu rozpieszczonej panny z amerykańskiego Południa.
Katherin Hepburn na stałe już zagościła w rolach ambitnych, samodzielnych i silnych kobiet, oczekujących jednak (ot, nuta romantyzmu) na jeszcze silniejszych, ale przy tym czułych i wrażliwych, mężczyzn.