"Klara jeszcze bardziej nas zbliżyła". Ania Lewandowska w wywiadzie dla "Gali"

Od narodzin Klary minęło już 10 miesięcy. I dopiero teraz Ania Lewandowska zdecydowała się na okładkową sesję dla "Gali". W wywiadzie opowiedziała o macierzyństwie, o tym, co zmieniło w jej małżeństwie, o WAGs i… nowej fryzurze Roberta. Zapozowała też do sesji, w której zamiast spodni ma na sobie same rajstopy.

Lewandowska w sesji dla magazynu "Gala".
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Paulina Ermel
oprac.  Paulina Ermel
232

Macierzyństwo uznaje za najważniejszy etap w życiu. I choć wraz z Robertem oszalała na punkcie córeczki, zdaje sobie sprawę z tego, jak wiele w jej życiu się zmieniło. – Każdy, kto nas znał wcześniej, mówił, że odbieramy na tych samych falach, i to jest prawda. Natomiast Klara jeszcze bardziej nas zbliżyła, umocniła. (…) Cieszymy się z każdej małej rzeczy, każdej zmiany, z tego, że mała się uśmiechnęła albo zrobiła coś nowego – mówi Ania Lewandowska w wywiadzie dla "Gali".

Trenerka nie ukrywa, że dziecko jest absorbujące i pochłania wiele czasu, ale stara się w tym wszystkim nie zapominać o sobie i Robercie jako parze. – Wychodzimy na randki, jeśli tylko jest taka możliwość i ktoś może zostać z małą. Idziemy wtedy razem na kolację, zakładam obcasy – wyjaśnia. Powiedziała też, w jaki sposób spędzają wolny czas. – Robert często wraca do domu koło 14-15, kiedy Klarcia ma akurat drzemkę. To czas tylko dla nas. (…) Wieczory staramy się mieć tylko dla siebie. Dużo rozmawiamy. I to jest najważniejsze, bo łatwo się pogubić, żyjąc w takim pędzie jak my.

Nie zabrakło także pytań o to, czy ze względu na liczbę zajęć, ktoś pomaga Lewandowskim w opiecie nad córką. Poza niezadownymi babciami. – Starają się czasami dawać mi dobre rady, a ja ich wysłuchuję, ale i tak zawsze zrobię swoje. Poza tym jestem raczej typem zosi samosi. To jest moja wada, ale staram się do zmienić – mówi Ania. I przyznaje, że postanowiła skorzystać z dodatkowej pomocy. - Teraz udało mi się znaleźć w Warszawie wspaniałą położną – wyjaśnia. Tak samo postępuje w życiu zawodowym. – Może ludziom się wydaje, że mam kilka niań, fotografów, pomocników i kucharzy, ale tak nie jest. Nadal gotuję, nadal sama robię zdjęcia, bo to sprawia mi przyjemność – dodaje.

Choć przez większość czasu naładowana jest energią, zdarzają jej się słabsze momenty. – Czasem jestem zmęczona, czasem płaczę, czasem mam ochotę zamknąć się w domu z rodziną i nie wychodzić z niego, czasem mam ochotę po prostu odpocząć. Kiedy tylko wraca mi energia, działam z podwójnym uderzeniem.

- Będziemy starali się zarażać Klarę sportem, ale tak naprawdę to ona zdecyduje, czy chce pójść tą drogą. Oczywiście, marzylibyśmy o tym, ale być może będzie muzykiem. Ona uwielbia muzykę – zdradza Lewandowska.

Sportsmenka dodaje też, że chciałaby przekazać Klarze wartości, jakie wyniosła z domu. – Chcę ją wychować w duchu katolickim, bo jestem katoliczką i w takim domu się wychowywałam. Dla nas religia i wartości z niej płynące były zawsze bardzo ważne – mówi Lewandowska. I dodaje, że stara się, aby w obecności córki jak najwięcej się śmiać. W końcu dobra energia wraca, a o to w życiu chodzi. Na pytanie o to, czy takie podejście sprawia, że nigdy się z Robertem nie kłócą, wybucha śmiechem.- My? My jesteśmy jak włoska rodzina! Zdarzają się nam tak zwane pięciominutówki. Kłócimy się o bzdety.

Obszernemu wywiadowi dla magazynu "Gala" towarzyszy także sesja zdjęciowa, w której możemy oglądać Anię głównie w... rajstopach. Sportsmenka jest ambasadorką marki Calzedonia i to właśnie produkty tej marki promuje.

Zobacz też: #gwiazdy: Lewandowska zmieniła swoje plany, żeby zająć się mężem!

Wybrane dla Ciebie

Jak wyglądają jej tata i siostra? Szroeder pokazała zdjęcie
Jak wyglądają jej tata i siostra? Szroeder pokazała zdjęcie
Rzadko pokazują się razem. Tym razem zrobili wyjątek
Rzadko pokazują się razem. Tym razem zrobili wyjątek
Pokazała zdjęcie zmarłego męża. "Odległy, jak opowieść z dawnej epoki"
Pokazała zdjęcie zmarłego męża. "Odległy, jak opowieść z dawnej epoki"
Spryskaj tym borówki. Szkodniki nie będą miały żadnych szans
Spryskaj tym borówki. Szkodniki nie będą miały żadnych szans
To nazwisko nosi zaledwie 15 Polaków. Bywa bardzo problematyczne
To nazwisko nosi zaledwie 15 Polaków. Bywa bardzo problematyczne
Pracowała z Ellen DeGeneres. Takie ma zdanie na jej temat
Pracowała z Ellen DeGeneres. Takie ma zdanie na jej temat
Kup w papierniczym i posyp mech. "Wypali" go w mig
Kup w papierniczym i posyp mech. "Wypali" go w mig
Pożre nawet 60 ślimaków dziennie. W mig zapomnisz o walce ze szkodnikami
Pożre nawet 60 ślimaków dziennie. W mig zapomnisz o walce ze szkodnikami
Czy można palić gałęzie na własnej posesji? Takie są przepisy
Czy można palić gałęzie na własnej posesji? Takie są przepisy
Był gwiazdą, trafił do DPS. Tak teraz wygląda jego życie
Był gwiazdą, trafił do DPS. Tak teraz wygląda jego życie
Naturalna ozdoba ogrodu. Ta roślina jest wyjątkowo łatwa w uprawie
Naturalna ozdoba ogrodu. Ta roślina jest wyjątkowo łatwa w uprawie
Tak wygląda jej syn. Opublikowała galerię zdjęć z okazji Dnia Ojca
Tak wygląda jej syn. Opublikowała galerię zdjęć z okazji Dnia Ojca