Kwestia zaufania
Wbrew pozorom, to marynarze są bardziej zazdrośni o partnerki niż ich kobiety o nich. Karolina twierdzi, że to mąż musi ją obdarzać większym zaufaniem: - To ja obracam się wśród ludzi, łatwiej jest mi znaleźć pocieszyciela. Ufamy sobie, bo nie mamy innego wyboru; inaczej nie bylibyśmy razem.
Martyna uważa, że jeśli ktoś ma zdradzić, to może to zrobić zawsze i wszędzie. - Nie potrzeba do tego wypływać na drugi koniec świata – mówi. –Jeśli natomiast ma być wierny, będzie zawsze. Marcin Hanke, psycholog i autor psychologicznego bloga, psycholog i autor psychologicznego bloga www.psychika.net, mówi: „Jako, że kobieta zbudowana jest krwi i kości, myśli o zdradzie partnera, kiedy ten jest daleko, mają prawo pojawiać się w jej psychice – komentuje. „Seks jest przecież jedną z podstawowych potrzeb fizjologicznych. I to, że się pojawiają, jeszcze nic nie znaczy, pytanie, co kobieta z tym zrobi: czy im ulegnie i zdradzi partnera, czy uświadomi je sobie, zaakceptuje, ale jednocześnie powie samej sobie: "Nie, ja kocham swojego faceta!". Ostatnio znajoma zapytała mnie: "Czy Twoim zdaniem człowiek jest z gruntu monogamistą?". Odpowiedziałem jej: "Tak, bo człowieka buduje natura wraz z kulturą, a nie sama natura; nie tylko sfera ciała, ale i sfera ducha...". To właśnie silne wzajemne zaufanie powinno stać się
fundamentem miłości w związku, w którym dwie bliskie osoby, muszą regularnie się rozstawać.
Zaufanie w związku sprawia, że ta trudna miłość, staje się niepowtarzalnym i silnym uczuciem” – mówi psycholog.