Makijażowe sztuczki
Jak jednak używać kosmetyków do maskowania zmęczenia? Jeśli ostatecznie nie posłuchałaś wszystkich rad makijażystki, nie ma sprawy, wystarczy, że odpowiednio użyjesz zawartości swojej kosmetyczki. “Zacznij od oczu - jeśli nie przespałaś nocy albo zarwałaś poprzednią, używaj perłowych cieni do powiek, a nie ciemnych kresek, które dobrze wyglądają tylko na wypoczętym oku. Wybieraj jasne kolory: pudrowy róż, delikatne złoto, ciepły brąz. I nie zapominaj o jasnym akcencie w kąciku oka,” radzi makijażystka. Pamiętaj też o podkreśleniu linii wodnej, najlepiej kredką o odcieniu jasnego beżu (otworzy mocniej oko) i delikatnie podkreśl brwi cieniem lub kredką. Nie przesadzaj z kolorem - zbyt mocny dodatkowo może cię postarzyć.
Czy powinnaś jeszcze coś dodać? “Odpowiednio zaaplikowany bronzer, tuż nad kością policzkową pomoże twarzy być bardziej wypoczętą, a nałożony róż bądź rozświetlacz bezpośrednio na kościach poprawi jego efekt. Gdy odrobinę tego ostatniego dodasz również w okolicach czoła, rozjaśnisz twarz.” Złota rada na koniec? “Nigdy nie wychodź zmęczona z domu bez delikatnego błyszczyku. Jeśli tego jeszcze nie wiesz, to oznacza, że nie masz pojęcia ile dobrego może sprawić nieco błysku na twoich wargach!”. Cóż, od dzisiaj nosimy dodatkowy błyszczyk w torebce. W końcu zawsze się przydaje!