Przebije popularnością kultową miętę? Taki manikiur to hit sezonu

Jeśli uległaś modzie na naturalne, niepomalowane paznokcie lub od lat w twojej kosmetyczce króluje czerń, czas na zmianę. Wakacyjny manikiur musi być kolorowy. Ale zamiast ukochanych pasteli i mięty, która miała prawo wszystkim się znudzić, czas na coś innego. I bardzo pozytywnego! Jak donosi „Vogue”: „Zieleń na paznokciach to nowa czerń”. I faktycznie, to maksymalnie uniwersalny kolor.
*Zobacz także: *
Jeden gest - mnóstwo przyjemności
Makijaż w wersji light czyli jak malować się latem
Kosmetyki do zadań specjalnych

Get the look:

Jak przekonuje Madeline Poole, ekspertka od manikiuru, która współpracuje z marką Sally Hansen, zieleń to kolor, który pasuje każdemu. „Ma wiele twarzy i osobowości. Ciemna zieleń jest klasyczna I bardzo elegancka. Jaśniejsze, rozmyte zielenie mają bardziej młodzieżowy character, zaś nasycona limonka jest bardzo wyrazista i sprawdzi się jako dodatek do kolorowej, letniej garderoby.”

Faktycznie, w mojej bogatej kolekcji kolorowych lakierów jest mnóstwo czerwieni, odcieni fioletu, różu i pomarańczy. Ale od zieleni do tej pory stroniłam. Owszem, w okresie świątecznym zdarzało mi się sięgnąć po mocno brokatowy, szmaragdowy lakier, ale w wakacje wybierałam mleczne żółcie czy pomarańcze, które wydawały mi się najbardziej odpowiednie. Tymczasem zieleń doskonale pasuje do każdego odcienia karnacji. Idealnie komponuje się z opalenizną, złotą i srebrną biżuterią. Na krótki paznokciach dobrze będą wyglądały neonowe odcienie. Na długich – lakiery z efektem mat.

I niewątpliwie prawdą jest, że zieleń to kolor, który zachęca do eksperymentów. Gdy zdecydujesz się na taki mani – pedi, nabierzesz ochoty na więcej koloru w swojej garderobie. Białe koszule i proste dżinsy pójdą w odstawkę i nie zdziw się, gdy twoją szafę przejmą barwne desenie rodem z lat siedemdziesiątych, zwiewne tiule i szyfony, szydełkowe narzutki czy neonowe wdzianka jak z teledysków z lat dziewięćdziesiątych. Zieleń wyzwala!